Projekty typowe to wynalazek niedzisiejszy.
Znalazłam niedawno reedycję wydanego 1885 roku w New York katalogu projektów typowych pt. „Victorian Dwellings for Village and Country”
150 lat temu katalogi podzielone były położeniem domów: dom na wieś, dom nad morze, dom podmiejski, willa miejska, kamienica etc.
150 lat temu podział obejmował przeznaczenie domu: dom zagrodowy, dom letni, dom uzdrowiskowy etc.
150 lat temu dom inspirował się jakimś stylem – np: Południowym (Ameryka Płn, cz. Pd), Wiktoriańskim etc..
Dzisiaj są domy tańsze-droższe, mniejsze- większe…
Otwieram Katalog- projekty domów typowych i nie ma podziału „Dom na Mazowsze, Dom na Podhale, Dom na Podkarpacie”. Zamiast tego widzę często powtarzający się „Nowobogacki Dworek Małorolny” w różnych wersjach. Z kolumnami, z pilastrami, z lukarnami, z bawolimi oczkami – wszystko to w jednym, bez ładu, bez składu, bez proporcji, bez sensu…
Widząc to, często zastanawia mnie, co one mają takiego w sobie, że tak wiele ludzi chce mieć tą namiastkę sarmackiego życia…
Kiedy Sarmacki Dworek ma sens??
- Kiedy ma- bez mała 200 lat
- położony jest w najmniej hektarowym, najmniej 200 letnim parku
- z piękną aleją kasztanowców
- przedpolem
- mile widziane są fosy
- zabudowania inwentarskie
- wozownia
- duży podjazd
- macie na służbę ;]
Każdy katalog- projekty domów typowych- pęka w szwach od tych wariacji na temat Sarmacji a polska wieś pęka od Dworków Małorolnych na działkach arów 20ścia..
Wracając do moich katalogów sprzed 150 lat- bardzo ciekawa i interesująca lektura, którą polecam wszystkim zafascynowanym starą architekturą ;]
W ramach ciekawostki dodam, że tylko największe i najdroższe domy miały toaletę- nie mówiąc o łazience. Ciężko nam to sobie teraz wyobrazić, prawda? ;]
Kominki były w każdym pokoju, a kuchnia otoczona była pomieszczeniami dla służby – to były czasy! Przynajmniej dla niektórych…
Pozdrawiam w biura
Pani Dyrektor Architekt
ZOBACZ TAKŻE
VN:F [1.9.22_1171]