Zastanawialiście się kiedyś, czy może nastąpić taki moment, kiedy brud staje się sztuką , bo jest tak malowniczy?
Dworzec PKP Międzyzdroje, zdjęcie dokładnie sprzed roku. Wydawało mi się malowniczym, to co zobaczyłam. Może swoistym nawet. Swoistym dla krajobrazu Polski. PKP remontuje dworce, znika z nich w większej części brud, znika smród, znika prawda.
Czy kiedy przestrzeń życiowa poprawiona jest już do tego stopnia co np. Niemiecka, społeczeństwo się starzeje bo zrobiło się przewidywalnie czysto i bezpiecznie?
Gdzie jest odpowiedź?
Ciekawi mnie, czy Polacy przestaną narzekać, kiedy okaże się, że nie ma już na co ;]
A może zawsze się znajdzie? A może wtedy zaczną zwracać uwagę na detale w całym ogromie nowości i odkryją ważną prawdę, iż to detal wyróżnia istotnie wspaniałe od statystycznej średniej?
Pani Dyrektor Architekt ma dziś dla Was bardzo urokliwą postać brudu z dworca w Międzyzdrojach. W czerwcu będę gościć tam ponownie – może to już historia..?
Właściwie, patrząc na te zdjęcia, zastanawiam się, czy nie czuję sentymentu do tego obrazu i czy nie widzę w nim piękna .. ;] Nazwałabym to Neo-Naturalizmem i kazała zakonserwować tak, jak konserwuje się zabytki wpisane do Rejestru…
Cóż będę opowiadać za 50 lat, kiedy to znikną już takie miejsca?
Pani Dyrektor
ZOBACZ TAKŻE
DAWNO TEMU W DOMU EP.29- STACJA KOLEJOWA W BACHÓRZU
NOWOCZESNE BIURO Z KONTENERÓW TRANSPORTOWYCH- BIURA WIELKICH KORPORACJI EP.23
ODNAWIANIE ABAŻURU DIY- ZRÓB TO SAM