Jak samemu zrobić aniołki z masy solnej – DIY – Zrób to Sam – Instrukcja krok po kroku

Dziś chciałabym pokazać Ci moje własne DIY – Zrób to Sam – Krok po kroku pokażę Ci jak zrobić aniołki z masy solnej, wypiec je a potem udekorować tak byś mógł powiesić je na choinkę i cieszyć się ich pięknem ;]

***

DIY – Angels for your Christmas Tree

Make original decorations for your Christmas Tree this year! Those angels are easy to create from dough made from 1:1 floor&salt with the addition of some water and a bit of oil. After creating the form of an angel take your angels to the oven and bake  for an hour. You can paint them and decorate as you want.  Enjoy!

Co potrzebujesz aby zrobić aniołki z masy solnej?

NARZĘDZIA: – Deska, stolniczka, blat ect… – nóż – wałek (albo duży spray do włosów – też toczy:P:) – papier toaletowy i papier z gazet albo tektura do zabezpieczenia blatu stołu przed tuszem!!! – piekarnik i blachy do piekarnika CIASTO:

1. 2 szklanki mąki
2.  2 szklanki soli
3. 1-2 szklanek wody (w zależności od potrzeby aby ciasto stało się spoiste)
4. 5 łyżek oleju (jakiegokolwiek)

DEKORACJA – oczywiście możesz udekorować je sam, to co ja użyłam to:

1. 3 pędzle – gruby szczeciniak, cienkie: Winsor&Newton no. 3 Cotman 444, Kolobri Acryllo No 8 (Gruby potrzebny Ci tylko do odkurzenia aniołków z mąki. Pozostałe dwa doskonale nadają się do aniołków – włosie mają sztywne, złożone w „pędzel” – taki kształt pomaga w malowaniu)
2. Akryl metaliczny niezmywalny Biel Perłowa firmy RENESANS (Miałam też firmy MAIMERI). To TWOJA BAZA – Jeśli nie zdobędziesz takiej farby Twoje aniołki nie będą perłowe. (Nie szkodzi, ale takie są ładniejsze ;])
3. Akryl srebrny firmy Louvre – do malowania skrzydełek
4.  Akryl złoty firmy Louvre – do malowania włosów. Osobiście ten złoty jest ok, ale jest wiele różnych odcieni złota dostępnych w sklepach które są w ładniejszym odcieniu – popróbuj sam w sklepie.
5. Farba do szkła w tubce, kolor ORO SCURO firmy Idea MAIMERI – do wykończenia sukieneczek – ma bardzo fajny aplikator.
6.  3 Farby Akrylowe firmy Talens: VERT de VESSIE, CARMIN, BLEU PRUSSE PHTALO – jeśli chcesz by Twoje aniołki były ciemne, kolor intensywny i szlachetny.
7.  Brokat we fiolkach – koniecznie sypki, jeśli nie masz innego – może być w kleju
8. Brokatowe gwiazdki – jeśli znajdziesz takie, mogą być różne ;]
9. Cienkopis czarny 0.1 – do malowania oczek – może być każdej firmy, byle 0.1, max 0.3mm
10. 3 strzykawki i igły (5ml)
11. TUSZ DO DRUKARKI! – Najważniejszy składnik! Trzy kolory po 3-5ml. (Jeśli nie ma się arsenału „doładowującego” w domu, kupuje się to na Allegro – zestaw)

Jak zrobić CIASTO SOLNE:

Wysypujesz mąkę i sól, po trochu dodajesz wody i ugniatasz aż zrobi się spoiste, rozrobione ciasto i będziesz mógł swobodnie rozwałkować go na placek grubości ok 3 mm. Po rozwałkowaniu – zawsze miej miseczkę wody i trochę mąki aby posypywać jeśli się klei i lekko zwilżać jeśli jest za suche. W rozwałkowanym placku odcinasz poszarpane boczki Kroisz go na kształty – abo paski albo trójkąty Składasz sukienki Wycinasz i spajasz skrzydełka Toczysz w dłoni główki i spajasz na skrzydełka Ugniatasz rączki i nóżki (spajasz z aniołkiem) Przebijasz korpus połówką rozłamanego spinacza – nie zapomnij o tym! Grzejesz piekarnik od 150-250 sm w zależności od tego czy chcesz aniołki blade czy romiane :P Blaszkę posypujesz mąką i układasz aniołki. Aniołki pieką się ok godziny, czasem dłużej – zależnie od tego jakie są duże i jak bardzo chcesz je przypiec ;] Wyciągasz ciepłe aniołki Pedzlem oczyszczasz z mąki – szczególnie TYŁ! Czekasz aż ostygną (albo pieczesz drugą turę;)

JAK UDEKOROWAĆ ANIOŁKI:

Rozrabiasz farby: Wylewasz trochę perłowej bazy na talerz, w przygotowanych strzykawkach masz trzy kolory tuszy od drukarki (magenta, yellow i blue). Na białą farbę nalewasz kilka kropel np. magenty. UWAŻAJ! JAK COŚ ZACHLAPIESZ TO PO TYM! Tusz od drukarki jest bardzo mocno brudzący!! Tusz łatwo łączy się z farbą – mieszasz, uzyskujesz stały kolor i .. malujesz sukienkę aniołka. Potem malujesz włosy, na końcu skrzydełka. Mokrą farbę posypujesz brokatem, przyklejasz gwiazdeczki etc.
Na końcu, kiedy wszystko wyschnie, malujesz buźki. Uważaj, jeżli nie czujesz się na siłach – nie maluj ich wcale. Szkoda byłoby zepsuć efekt na tym etapie ;] (Mnie zdarzyło się kilka razy i to okropne uczucie zepsuć coś na mecie…)

PD Architekt ma nadzieje, że spodobał się pomysł na aniołki i zrobicie je sami w zaciszu domów – spędzicie dzięki temu czas konstruktywnie ;] WESOŁYCH ŚWIĄT :*:*

P.S. -Foto Copyrights – PaniDyrektor.pl

Jeśli lubicie moje anegdotki sprzedam Wam również moją prywatę odnośnie aniołków.

Kiedy byłam studentką moje koleżanki robiły podobne ozdoby i sprzedawały wśród znajomych. Ja pomysł „podpatrzyłam”. Ulepszyłam recepturę (moje aniołki wyszły ostatecznie zupełnie inaczej) i zaczęłam sprzedawać w biurowcu w którym pracowałam. (Nie, nie podkradałam im rynku zbytu).

Ubrałam się w fajne czarne kozaki szpilki, białe rajtuzy, krótką kieckę, czapkę mikołaja i czerwoną bluzeczkę (+platynowy blond wtedy). Myślałam, że zawojuję rynek. Aniołki zapakowałam w folie z kokardkami, nosiłam je w koszyczku, robiłam z siebie durnia – krótko mówiąc…

2 dni sprzedaży pokazały mi, że praca akwizytora jest najtrudniejsza pod słońcem…
W ciągu 2 dni spotkałam się głównie z pogardą w oczach kupujących, niesmakiem (kiedy w biurze dominowały panie), oburzeniem, oschłością, nawet wstrętem …

Nigdy więcej nie powtórzyłam tego strasznego epizodu. Tamtego roku aniołki zrobiłam również po raz ostatni do dziś ;] WY jesteście kochani w porównaniu do ludzi w tych biurowcach ;];]!! DZIĘKI!!

I jeszcze mały skrót tutorialowy ;]

Ach – jeszcze jedno – Aniołki z masy solnej są BARDZO TRWAŁE! Nic nie zmieniają się przez lata! Musisz trzymać je w suchym miejscu – inaczej zamokną ;]