Czy warto mieć strych? Lubimy gromadzić. Brzydka cecha, bo gromadzimy przeważnie rzeczy, których wcale nie potrzebujemy. Podziwiając piękne projekty wnętrz starajmy się zauważyć, co dokładnie różni je od naszych. Jak osiągnąć ten „światowy” wygląd? Planując od podstaw chociażby.
Zastanówcie się, czy warto mieć strych, a ja przytoczę Wam argumenty, dlaczego lepiej go NIE MIEĆ ;]
Benefity pochodzące z zagospodarowanego poddasza są duże. Uzyskujemy łatwo nowoczesny design wnętrza, a przy tym oszczędzamy na przestrzeni, która po kilku latach staje się wyrodnym miejscem domu – brudnym, zakurzonym i nie uczęszczanym.
Kilka przykładów na to, jak można zagospodarować przestrzeń pod dachem:
PRZESTRZEŃ SYPIALNA – zwana inaczej antresolą
Z łatwością można go zdemontować. Rzadko albo nigdy strych jest nie do zdemontowania. Oczywiście ujawniamy wtedy konstrukcję dachu, jest to jednak element designu i jeśli tylko więźba nie jest zniszczona, nic nie stoi na przeszkodzie by ją eksponować.
GARDEROBA
Nie bojąc się skosów na poddaszu, otwierając przestrzeń dachu zyskujemy dużo przestrzeni, którą zagospodarować możemy jako użytkową w rozumieniu faktycznego użytkowania, nie składowania niepotrzebnych rzeczy.
SALON
W przestrzeni bezpośrednio pod dachem. Przestrzeń strychu nie musi być schowkiem niepotrzebnych/nieużywanych rzeczy.
Salon, gabinet czy pokoik dla gości w przestrzeni bezpośrednio pod dachem to z pewnością wspaniały pomysł.
LOUNGE – na antresoli możesz zorganizować sobie miejsce do wypoczynku – lubimy patrzeć z góry – prawda?
POWIĘKSZENIE PRZESTRZENI DOMU – dementuję od razu argument „ogrzewania”. Dobrze zaizolowany dom i dach to podstawa oszczędzania, więc jeśli zacząłeś ją od zmniejszenia ocieplania – teraz masz szansę go zwiększyć.
WYEKSPONOWANIE WIĘŹBY DACHU – jeśli tylko jesteście w posiadaniu starszego obiektu może zdarzyć się, że wasza więźba dachowa jest bardzo wyjątkowa. Niegdyś inaczej traktowano budowę dachu, drewno było zdrowsze, tańsze, elementy więźby posiadały duże przekroje – eksponowanie więźby jest trendy ;]
Przekonany? Mam nadzieję, że strych przestał być już dla Ciebie przestrzenią niezbędną. Spójrz jakie cudowne rzeczy można stworzyć przy jego braku.
Pani Dyrektor Architekt
Wnętrze z odsłoniętą więźbą – bajka! :) Rzeczywiście nie warto budować strychu dla kurzu i pajęczyn… i tak niczego wartościowego się tam nie przechowuje,z obawy przed kurzem i wilgocią. A z pozoru tak rozsądnie to wygląda…
Właściwie brak strychu to same plusy ;] Jest czyściej, jest więcej przestrzeni, jest ciekawiej i … praktyczna sprawa – ludzie bardzo często oszczędzają na ociepleniu dachu, bo „twierdzą, że strych i graty na strychu go docieplą” (to nie żart). Brak strychu zmienia postać rzeczy. Dach eksponowany należy docieplić solidnie ;] = Same plusy ;]