Remontowe przemiany Ep.1 historie o tym, jak odświeżacie wnętrza ;]
Remont?? Jeśli wiesz, czym jest remont z pewnością powiesz NIGDY WIĘCEJ ;] Pył który wchodzi dosłownie wszędzie i nie da się go zmyć ani odkurzyć od razu, błoto z robotniczych butów, stukanie, wiercenie kucie i cięcie od 6 rano. Nie ma to jak remont, prawda? Może jeszcze jeśli ekipa spełnia rolę generalnego wykonawcy, a ty zamówiłeś projekt wykonawczy od swojego architekta i nie mieszkasz w mieszkaniu, remontowe przemiany są znośne.
Niestety większość z Was remont przeprowadza sama – z wiadomych, ekonomicznych względów.
Piszecie do mnie z prośbą o poradę, na każdego maila odpisuję, a gdy przysyłacie zdjęcia z przed i po… Nie sposób się uśmiechnąć ;]
POZYTYWNIE!
W końcu zebrałam się za stworzenie serii o której myślę już od dawna. Remont bowiem, to nie takie straszne przeżycie, szczególnie, kiedy widzisz jego piorunujące efekty. A takie są zawsze … chyba, że masz fatalny gust :P
Jako pierwszą chciałam pochwalić moją osobistą koleżankę ;] Jej remontowe przemiany są spektakularne pod wieloma względami:
- Zrobiła to SAMA – S.A.M.A. – nie jest architektem, ale ma zdrowy rozsądek, dobry gust i jest silna ;] (O tak, nawet nie wiecie ile samozaparcia trzeba mieć by przeprowadzić remont – patrz moje osobiste przejścia z płytkami).
- Całkowity koszt remontu zamknęła w 20 ooo,00 (Wiem, jakie to dla Was ważne. Dla mnie niestety, ale tak jest.)
- Koleżanka ta jest roweromaniaczką – wszystko zorganizowała o własnych siłach, posiłkując się kurierem i transportem oferowanym przez sklepy oraz bez tzw. pomocnej męskiej dłoni.
- Remont ten jest dla mnie wyrazem totalnej „młodej miejskości” w naszym rodzimym wykonaniu. Zero fałszu – sama prawda ;]
Całe mieszkanie ma salon, sypialnię, kuchnię i łazienkę oraz korytarz – razem to 38m2 w tym podłogi drewnianej (parkietu) jest 25m2.
Remontowe przemiany – zobacz, jak zmieniło się mieszkanie!
Już niedługo pokażę Wam więcej „przed i po remoncie” które dostaję od Was.
Dorzucać będę również moje remontowe przemiany i inwestycje dla równowagi ;] Złożenie materiału trochę potrwa – dużo tego a mojego czasu – jak widzicie po rzadkości ostatnich wpisów teraz bardzo niewiele.
Tak czy siak – pokazuję Wam, że DA SIĘ! Nie znoszę kiedy ktoś mówi, że czegoś się nie da, bo wiem, że kłamie a robi to z pewnością dlatego, że mu się nie chce!!
Inspirujcie się elegancko drodzy czytelnicy ;] Od tego właśnie jest mój Blog!
PD Architekt pozdrawia z zamarzniętego na kostkę Rzeszowa.
Ja uważam że na okładkę „metamorfozy wnętrz” najlepiej nadaje się zdjęcie łazienki albo salonu ” przed i po”… i co? oczywiście ze da się za 15 czy 20 tysięcy całe mieszkanie odremontować i mam tu na myśli nie tylko prace systemem gospodarczym…
Przyznaję, że tak :P NA dowód tego – zmiana :D