Kolor we Wnętrzu, Detal, Design, Dodatki,

Mniej znaczy więcej – urządzam wnętrza: MINIMALIZM #5 (2023)

„Mniej znaczy więcej” – jest to hasło, którym określa się z pewnością najbardziej charakterystyczny styl w designie wnętrz: MINIMALIZM. Dlaczego jest on tak bardzo popularny? Myślę, że chodzi tu głównie o klasę, harmonię i – przede wszystkim – ponadczasowość!

Estetyczna dyscyplina, przewaga funkcji nad formą i rezygnacja z niepotrzebnych ozdób, w miarę jednolita kolorystyka wystroju oraz umiłowanie przestrzeni – chyba właśnie dlatego minimalizm wnętrzarski trafia w gust tak dużej liczby osób!

Jak urządzić wnętrza w konwencji minimalizmu?

SALON:

Niezwykle prosty w swojej bryłowatej formie stolik kawowydefinicja słowa „minimalizm”.

Duża, wygodna sofa przełamuje „chłodny” klimat minimalistycznych form.

Dzięki tym pufom możesz w gładki sposób połączyć neutralne barwy z delikatnymi pastelami, a takie wyglądają jak rozłożone poduszki (jasne, ciemne).

Delikatne szuflady w żaden sposób nie zaburzają harmonijnego designu biurka.

POKÓJ DZIENNY:

Przy pomocy minimalistycznego biurka możesz stworzyć perfekcyjnie harmonijne miejsce do pracy.

Do niego idealnie będzie pasowało krzesło jak najbardziej pozbawione dużych, ozdobnych elementów.

A do kompletu wyszperałam również komodę!

Co myślisz o takiej szafce na buty? Albo o przezroczystej konsoli?

W takiej aranżacji minimalistyczny puf wygląda jak minidzieło sztuki nowoczesnej!

SYPIALNIA:

Na pewno spodoba Ci się to stylowe łóżko z ecoskóry!

Kto powiedział, że bardzo zgrabny stolik kawowy nie może stać się nocnym? :P

Łóżko z ukrytą ramą, które sprawia wrażenie unoszącego się nad ziemią. Ciekawe!

Jeśli szukasz toaletki w mocno minimalistycznym stylu, ta na pewno Ci się spodoba.

Prosta, stonowana komoda na pewno pomieści wszystkie potrzebne ubrania!

Prosty układ szuflad i jednolita bryła mebla – wszystko tu do siebie pasuje!

KUCHNIA/JADALNIA:

Szkło jest – moim zdaniem – wręcz kwintesencją minimalizmu, dlatego warto zainwestować w elementy, u których dominuje ten materiał. Co powiesz na stół do jadalni?

Kuchnia z długą białą minimalistyczną wyspą wzdłuż zabudowy kuchennej, na przeciwko okna.

Jeśli jednak chcesz utrzymać wszystkie meble w podobnej konwencji, zobacz biały, prosty stół.

Dzięki maksymalnemu „zminimalizowaniu” stołu możemy pozwolić sobie na nieco bardziej eksperymentalną formę krzeseł, jednak wciąż utrzymaną w podobnym stylu!

Funkcjonalny i nowoczesny taboret może okazać się niezwykle praktyczny w swoim nieskomplikowanym designie!

Minimalizm to również czerń!

DODATKI:

Urocza, urozmaicona forma takiej lampy nadal mieści się w konwencji minimalizmu i znacznie ożywia wnętrze.

Czarny wieszak może pełnić także rolę nieco industrialnej ozdoby na ścianę.

Jeśli decydujemy się na umieszczenie luster (co w minimalistycznych wnętrzach jest wręcz wskazane), najlepiej wybrać takie bez żadnych ram i zbędnych ozdobników.

Do minimalistycznego szarego pasuje lekki sosnowy kolor drewna

Zajrzyj też do innych postów z serii o urządzaniu wnętrz:

Kliknij po więcej informacji na temat projektowania i procedur na naszym YouTube.

Pani Dyrektor

Architekt o Architekturze "Zainspiruj się!" - te słowa znajdziesz w prawie każdym moim poście. Dlaczego? Lubię pokazywać, podsuwać pomysły, zadawać pytania, szukać odpowiedzi, tworzyć koncepcje, wyszukiwać nietypowe rozwiązania.

Related Articles

8 Comments

    1. :D Pani Dyrektor przez pierwsze 2 lata miała byś serwisem docelowo, ale stała się blogiem :P
      Ja jestem osobiście bardzo komercyjna, więc być może to odzwierciedlenie mnie ;];]
      Za 2 tyg max napiszę fajnego posta o Teatrze w którym byłam w środę w Londynie – bardzo fajny brutalizm, a sztuka – Mmmmmmm!

      P.S. Listy zakupów to odpowiedź na dziesiątki maili w stylu „a skąd, za ile i gdzie przedmiot X,Y,Z” ;]

  1. Zawsze lubiłem ciepłe wnętrza, z różnego rodzaju „stricte moimi” przedmiotami, które miałyby świadczyć o indywidualności. W sumie nadal mam problem z takim minimalizmem artystycznym jaki został tu przedstawiony… zbyt wiele bieli :). Ale do rzeczy, od jakiegoś czasu mam potrzebę eliminowania rzeczy w okół siebie. Tak jakby mnie przytłaczały… Zastanawiam się, czy z czasem nie przerodzi się to w takie typowe uwielbienie minimalizmu :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button