Co to jest mała architektura i czym jest fajne, przyjazne miasto
Mała architekturaCzym jest mała architektura? Oczywiście istnieje aspekt prawny i formalny czyli definicja, którą możemy przeczytać w Prawie Budowlanym. Nieformalnie jednak powiem Wam, że mała architektura jest tym, co czyni miasto fajnym.
Już na pierwszym roku studiów, kiedy projektowaliśmy Plac Miejski powiedziano nam mniej więcej coś takiego:
Dobra mała architektura jest zaprojektowana od podstaw na potrzeby projektu i miejsca z uwzględnieniem tła/kontekstu, historii i charakteru miejsca.
Międzyzdroje, w których byłam kilka dni temu są dobrym przykładem na to, jak wykorzystuje się małą architekturę w celu poprawy jakości przestrzeni miejskiej.
Made in ChinaW Międzyzdrojach zobaczyć można, jak ewoluuje postać „polskiej miejscowości nadmorskiej”. Polskie nadmorskie kurorty to oczywiście temat rzeka – sami wiecie, że do niedawna niemal wszędzie królowała tandeta i chińszczyzna pomieszana ze smrodem 100letniego tłuszczu do smażenia ryb. (O czasach przedwojennych nie mówię, gdyż nie mogę ich dla Was zbyt obiektywnie zrelacjonować :P) Dziś o przestrzeń większości z polskich miast się dba a tam, gdzie najwięcej było tandety, najmocniej odczuwamy przemianę.
W skrócieCo, (oprócz rzeski i wzniesień) sprawia, że miasto jest fajne, przyjazne, fotogeniczne i dobrze się w nim mieszka? Odpowiedź jest dość prosta i pojawia się u Pani Dyrektor bardzo często.
DETALE
Teraz w skrócie, czym są owe tajemnicze DETALE?
1. Zieleń miejska. Bardzo ważna sprawa. Zieleń wysoka, średnia i niska. Ta parkowa, skwerowa, placowa i uliczną.
2. Kwiaty. Wiem, że mają wiele wspólnego z zielenią, ale są tak ważne, że zasługują na osobną wzmiankę. KWIATY sadzone w miejskich kwietnikach, które zaliczamy do elementów małej architektury świadczą o tym, że miasto jest zadbane. Można je na dodatek zmieniać i każdy rok może pochwalić się „nową szatą” dla miejsc publicznych ;]
3. Ławki, siedziska, miejsca do siedzenia. Nie mówimy tu o wybranych z katalogu „ławkach typowych” ale o zaprojektowanych formach pasujących do całego placu i otoczenia, połączonych z zielenią, wodą, nawierzchnią i spełniających bardzo ważny cel. Celem tym, jest przyciągnięcie mieszkańca/turysty i sprawienie, że chciałby usiąść, poczytać, zatrzymać się i spędzić na ławce miło czas.
4. Miejsca spotkań czyli place i skwerki. Te, które pamiętam z dzieciństwa niemal wszędzie odchodzą już w niepamięć. Miejsca ich zajmują elegancko zaprojektowane, przemyślane i zachęcające do pobytu przestrzenie wspólne.
5. Woda. Już w starożytnym Rzymie wiedziano, jak ważna w mieście jest woda. Koncepcja powróciła w pięknym stylu w epoce baroku. Fajne miasto bez wody? Woda, czyli fontanny, jeziorka, oczka wodne, kaskady wpływają na poprawienie jakości miejskiej atmosfery. W gorące dni przyjemnie chłodzą powietrze. Fontann powinno w miastach być o wiele więcej niż jest.
6. Altanki, trejaże, zadaszenia, przewiązki i inne drewniane konstrukcje pod zieleń i nie tylko.
7. DETAL. Miejskie elementy „wyposażenia” jak budki sprzedawców, kioski, stoiska, pomosty, rampy i inne elementy powinny posiadać wspólny mianownik. Mogą mieć takie samo pokrycie dachowe, takie samo wykończenie elewacji, podobną kolorystykę (lub całkiem różną ale zamierzoną). Elementy te sprawiają, że przestrzeń wygląda na spójną i przemyślaną.
8. Nawierzchnie. Jak to dobrze, że odchodzimy od betonowej kostki! Płyty są o wiele lepsze, gdyż są ładniejsze, wygodniejsze i trwalsze. Posadzki mogą również dobrze organizować przestrzeń – dzielić ją, łączyć, wyznaczać kierunki chodzenia, zwalniać lub dynamizować postrzeganie przestrzeni ;]
9. DRZEWA. To koszmarna zbrodnia wycinać wysoką zieleń z miejskich placów, skwerów i tę zlokalizowaną wzdłuż ulicy. Niestety, w ostatnich latach taki proceder przetrzebił wysoką zieleń na rynkach wielu miast i miasteczek. Całe szczęście dziś już chyba każdy wie, że tego się NIE ROBI!
PD Architekt pozdrawia Was z pociągu do Poznania, cieszy się że dzięki Wi-Fi na pokładzie może nadrobić zaległości w pisaniu dla Was zamiast odsypiać ostatnie bezsenne noce ;] P.S. Nie piszę dla Was ponieważ wokół mnie dzieje się tak dużo, że teraz powiedieć mogę bez żartów, że powinnam się sklonować i to szybko, bo ktoś musi te duplikaty nauczyć wszystkiego :D
Już na pierwszy rzut oka widać, że to miasto jest przyjazne dla człowieka. Chciałabym tutaj mieszkać. szczególnie podoba mi się architektura. meble zewnętrzne i ciekawe projekty robią naprawdę duże wrażenie. Żałuje, że w moim mieście tak właśnie nie ma.