A ten... był moim największym zaskoczeniem ;]

Kwiaty dla wnętrza, zieleń w mikro otoczeniu – moje Amarilisy – 2016 EDIT

JaPodobno piszę Wam za mało postów w których pokazuję „siebie”. Prawda. W ferii wnętrz, kolorów, architektury za rzadko pokazuję Wam to co najfajniejsze w blogu prowadzonym przez osobę z krwi i kości – oczywiście o prywatę chodzi. ;]

W mikro otoczeniu zieleń to coś bardzo dobrego – wie o tym każdy, kto ma serce do mikro-zieleni – czytaj – zieleni w doniczkach, która spokojnie mieszczą się i w naszych domach i w maleńkich M1 ;]

Jak domowe kwiatki doniczkowe korespondują z wnętrzem to już inna kwestia… Trudna rzekłabym nawet.
2016 EDIT – Bo jak dobrać doniczki? Nie tylko do wystroju wnętrza ale również takie, które pełniłyby określone zadanie i były dobre dla określonego GATUNKU ?? Z mojego doświadczenia wiem, że najbezpieczniej (dla kwiatka) wybrać ceramiczną doniczkę w kolorze ziemi z dziurką i podstawką ale … to tak rzadko pasuje do wnętrza ;[

Zauważyliście, że na nowoczesnych renderach nie ma praktycznie domowej zieleniny? Parapety świecą pustkami, nie ma kwietników, PRL-owskich stojaków, drabinek… Projektanci prezentują czasami jedynie bonzai albo orchidee. Na projektach trafić możemy również zakręcone bambusy z Ikei albo zielony trawnik w kwadracie, pasku bądź innym elemencie wyposażenia wnętrza. 2016 EDIT – I to się zmieniło – na nasze szczęście ;]

Gdzie są nasze kwiatki!! ?? Czyżby nowoczesny kowalski nie miał już ani jednego chabazia w domu? Żadnej paprotki? Palmy, kaktusa czy drzewka szczęścia?
2016 EDIT – Od roku widzę wielkie zainteresowanie sukulentami we wnętrzu. Również zaczęłam je hodować, ale jest dość spory problem z kompozycjami sukulentów. Mimo, iż każde z nich nie lubią przelewania, niektóre nie lubią tego BARDZO, tak wiec dość ciężko jest trafić w ich preferencje nawadniania tak by nie zabić 20-40% połączonych gatunków. Modne są również PALMY ;] Bardzo cieszę się z tego, bo bardzo wdzięczne są do dizajnu biurowego. Kto nie chciałby pracować w biurze otulonym naturą?

KwiatyW gąszczu zielonych dywagacji chciałabym dziś przemycić Ci moją mikro-pasję i pochwalić kwiaty o złudnej nazwie Amarilis a rzeczywistej, mniej medialnej nazwie Zwartnica (Hippeastrum). Amarilis to wyjątkowo piękna roślina, która co roku produkuje wspaniały kwiat. To kwiaty dla zapracowanych, można zapomnieć o ich istnieniu dosłownie na 2/3 roku! Podlewasz je tylko kiedy kwitną – potem raz na 2 tygodnie, na koniec usypiasz – kiedy liście zżółkną. Potem tylko patrzysz czy się budzą i … czekasz na festiwal kolorów :D

Poznaj kwiaty, które z pewnością ożywią każde wnętrze.
2016 EDIT Amarilisy świetnie nadają się też do dekoracji np. stołu. Niedawno sprtawdziłam, że nawet te cięte trzymają się ponad 14 dni, fajnie jest wiec mieć je u siebie.

moje-kochane-amarilisy-hippeastrum-kwiaty-dla-wnetrza-8

Amarilis podbił moje serce na targu w Amsterdamie. Jak miał z resztą nie podbić – toż to niewiarygodnie piękny kwiat!

moje-kochane-amarilisy-hippeastrum-kwiaty-dla-wnetrza-9

Ci, którzy znają Zwartnice wiedzą, że takie „okazy” ciężko wychować. Nasi przyjaciele Holendrzy oczywiście potrafią zrobić to świetnie :D

moje-kochane-amarilisy-hippeastrum-kwiaty-dla-wnetrza-10

Kupione cebule miałam oddać mamie. Niestety zanim spotkałam się z nią one obudziły się i .. nie pozostawało mi nic innego jak kupić doniczki, ziemię i … czekać.
Widzicie to elewację przez okno? Pisałam o tym niedawno –> https://panidyrektor.pl/wstretna-krakowska-elewacja-przy-ulicy-limanowskiego/
Tak, ta krakowska szkarada straszyła mnie ponad 4 lata ;/

moje-kochane-amarilisy-hippeastrum-kwiaty-dla-wnetrza-13

Po miesiącu … z cebul wyrosło… TO! i zakochałam się w nich od pierwszego wejrzenia ;]

Jak widzicie, mikro zieleń nie tylko upiększa, ale i zaskakuje ;] Nigdy nie udało mi się kupić koloru takiego, jaki chciałam mieć, ale NIGDY nie żałowałam ani jednego centa, którego wydałam na nie (kupowałam w Holandii, albo stamtąd je dostawałam).

2016 EDIT – Dziś Amarylisy swobodnie kupić można w polskich kwiaciarniach, jednak nie są to takie same cebule jak te z Holandii. Prawdę mówiąc, nie wiem gdzie można kupić coś na kształt klasy A Amarylisa – z ogromną cebulą, wysokości 1,2- 1,5m w łodydze i kwiatach na 50cm. Widziałam takie w Amsterdamie, więc z pewnością można je tam dostać. Jeśli macie swojego dostawcę – dajcie znać!

PD Architektów pozdrawia i przypomina o roli zieleni we wnętrzu – proście swoich architektów o POKAZANIE ZIELENI w PROJEKCIE WNĘTRZ! Przecież wiecie, że ona się tam pojawi!!!

2016 EDIT – Moje holenderskie cebule wyrodziły się już, ale dokupuję nowe i co roku sprawiam sobie nowe zaskoczenie ;] 

Moje Amarilisy 2016 ;] Jestem w nich kompletnie zakochana! Czekam jeszcze na 4 ;]

Pierwszy raz zakupiłam Amarilisa ciętego. Jestem nim zachwycona. Stoi już ponad 7 dni w wazonie z wodą, wodę zmieniam co 3 dni. Przewiduję, że będzie stał kolejne 7 dni. Jest przepiękny! Ma aż 6 pączków.

Jeśli macie ochotę na odrobinę Holandii – rok później napisałam 3 posty o Amsterdamie i moim zachwycie owym miastem.

  1. Piękny Świat – Amsterdam, miasto w którym wewnętrzny kompas zamiera Ep.1z4
  2. Piękny Świat – Wolny Amsterdam. Zmiana budynku kościoła w … Ep.2z4
  3. Piękny Amsterdam – Miasto – Ludzie – Architektura Ep. 3z4
EditDawno temu napisałam dość zjadliwy tekst o funkcji zieleni w architekturze. (Skasowałam, ale pamiętam go doskonale). Streszczając, zieleń w masowych ilościach w architekturze czy projektowaniu wnętrz pojawia się wtedy gdy A – chcemy coś ukryć, B – chcemy ożywić architektoniczną nudę, C – nie mamy nic ciekawego do powiedzenia o architekturze więc „zwalamy” na zieleń. W praktyce często tak jest. Myślę, że u nas w kraju jest tak nawet częściej niż często. Jesteśmy zbyt biednym krajem na mega-eko-inwestycje zieleń często więc używana jest jako „zasłona dymna” dla takiej sobie architektury.

Więcej informacji na temat projektowania i procedur na naszym YouTube.
VN:F [1.9.22_1171]
PODOBAŁ CI SIĘ ARTYKUŁ? OCEŃ GO!
Rating: 10.0/10 (2 votes cast)
Kwiaty dla wnętrza, zieleń w mikro otoczeniu - moje Amarilisy - 2016 EDIT, 10.0 out of 10 based on 2 ratings

About Pani Dyrektor

Architekt o Architekturze "Zainspiruj się!" - te słowa znajdziesz w prawie każdym moim poście. Dlaczego? Lubię pokazywać, podsuwać pomysły, zadawać pytania, szukać odpowiedzi, tworzyć koncepcje, wyszukiwać nietypowe rozwiązania.

Leave a Reply

Your email address will not be published.

.: PaniDyrektor.pl