Architekt o Architekturze i wyjątkowych projektach. Wszystko o projektowaniu architektury i wnętrz. Blog architektoniczny. Zainspiruj się!
Cześć! Dziś wracamy do jednego z moich ulubionych tematów, czyli domów w stylu amerykańskim. Dzisiejsza propozycja małego amerykańskiego domku z werandą dookoła może przypaść wielu z Wam do gustu. Jest uniwersalna (wychodzi naprzeciw potrzebom rodzin z dziećmi) oraz czerpie z trendów stylu amerykańskiego w jego minimalistycznym i sielskim wydaniu.
Mały Amerykański domek z werandą? Poproszę!
Wygląd budynku przywodzi na myśl amerykańskie budownictwo w stylu spokojnych, rodzinnych przedmieść. Oprócz charakterystycznych dla tego stylu elementów neoklasycznych, takich jak jasne wnętrza z dużymi oknami i białymi elewacjami oraz dekoracyjna, ale jednocześnie powściągliwa ornamentyka, widzimy delikatną inspirację budownictwem typu cottage. Mam tu na myśli przede wszystkim kształt werandy oraz ostre skosy na dachu. Ale może po kolei.
Najprzytulniejszy styl architektury – dom amerykański
Na pierwszy rzut oka ten amerykański domek z werandą sprawia wrażenie dużego – głównie ze względu na strzelistość dwuspadowego dachu i siding na elewacji. Siding optycznie zmniejsza dom, ale jednocześnie czyni go bardziej przytulnym. Jak się jednak później okaże, poza częścią dzienną, na piętrze, znajdziemy aż 4 sypialnie i garderobę. Tak więc miejsca dla rodziny z dziećmi nie zabraknie.
Kolorystyka to przede wszystkim pastele, co zdaje się oczywistym wyborem w przypadku niejednorodnej bryły. Jeżeli już mowa o nieregularności, to mam przede wszystkim na myśli dach, a dokładniej wkomponowane w niego uskoki i lukarnę.
Na najbliższe otoczenie naszego amerykańskiego domku składają się dwie werandy o łącznej powierzchni 70 m kw. i taras. Zaraz obok domu znajdziemy również utwardzony podjazd i ścieżkę prowadzącą do wejścia do budynku. Projekt zapewnia więc minimalistyczne zaaranżowanie działki, dając tym samym swobodę jej urządzenia właścicielom. Takie rozwiązanie jest na pewno budżetowe. Może również okazać się szczególnie atrakcyjne dla par z młodszymi dziećmi, które chciałyby samodzielnie stworzyć im przestrzeń do bezpiecznej zabawy.
Jeśli chodzi o wnętrze, tradycyjnie zostało ono podzielone na część wspólną dzienną oraz część sypialnianą. Po wejściu przez werandę do środka naszego amerykańskiego domku zatrzymamy się w wiatrołapie, z którego możemy przejść albo do kotłowni, albo korytarzem w głąb domu. Zaraz obok wejścia znajdziemy również schody na piętro. Na parterze rozplanowano takie pomieszczenia jak salon z jadalnią, kuchnia ze spiżarnią, gabinet i łazienka. Rozkład pomieszczeń zdaje się w tym przypadku dość typowy. Najwięcej metrażu zajmuje salon połączony z jadalnią. W sercu domu umiejscowiono niewielką kuchnię. Po przeciwległej stronie – kotłownię, łazienkę, niewielki gabinet i pomieszczenie gospodarcze w postaci spiżarni. Taki a nie inny układ dzieli mimowolnie dom na różne sfery, które pełnią różnorodne funkcje.
Pokoje do domu amerykańskim – zaskoczenie czy standard?
Na piętrze znajdziemy oczywiście część sypialnianą, w skład której wchodzi główna sypialnia z garderobą, trzy mniejsze sypialnie i łazienka. Pokoje dla dzieci mają stosunkowo niewielkie metraże, jednak są dobrze doświetlone dzięki dużym oknom.
Podsumowując, ten mały amerykański domek z werandą to projekt, w którym nie znajdziemy przepychu, za to możemy być pewni, że każdy metr kwadratowy przestrzeni zostanie efektywnie wykorzystany na potrzeby lokatorów, głównie dzięki zwartej bryle budynku i ograniczeniu ilości pomieszczeń dodatkowych. Zewnętrze budynku, mimo że wzbogacone o niewielką liczbę ozdobników, głównie o drewniane poręcze przy werandzie, robi wrażenie schludnego, przemyślanego i gustownego. Jest to więc idealna propozycja dla osób ceniących minimalizm w przytulnym wydaniu.
A Wam jak podoba się ten projekt? Jest on mniej efektowny niż wcześniej prezentowane przeze mnie propozycje domów amerykańskich, jeśliby wziąć pod uwagę np. różnorodność rodzajów okien czy dobór kolorów i faktur, za to z pewnością nie można odmówić mu ergonomiczności i przytulności. Gdybym miała powiedzieć, jakie skojarzenia budzi we mnie ten mały amerykański domek z werandą, powiedziałabym: ciepło ogniska domowego i sielanka. A z czym Wam się kojarzy?
Zobacz nasz amerykański dom z werandą dookoła w 3D na youTube!
Albo poczytaj o nich więcej na Blogu ;]
