Jak przygotować się do zaprojektowania indywidualnego domu?
Projekt i budowa domu to nierzadko inwestycja życia. Nic więc dziwnego, że chcemy się do niej jak najlepiej przygotować. Coraz częściej decydujemy się również na projekt indywidualny rezygnując z katalogowej „typówki”. Co trzeba zrobić aby ta inwestycja przyniosła jak najlepszy owoc w postaci domu naszych marzeń? Jak przygotować się do zaprojektowania indywidualnego domu? Dzisiaj, specjalnie dla Was instrukcja niemal krok po kroku – zapraszam! :)
Jak przygotować się do zaprojektowania indywidualnego domu? O tym pomyśl przed spotkaniem z architektem.
Pierwszą i najważniejszą rzeczą jest słuchać się bardzo dobrze, ale też WZAJEMNIE ;] Inwestor razem z architektem „gra do jednej bramki” zatem to od ich współpracy zależy czy osiągną wspólny cel. Później trzeba określić i jak najściślej sprecyzować kilka podstawowych spraw.
Pewnie każdy architekt ma na to trochę inne sposoby. Ja powiem Wam jak robię to u nas w biurze i od razu też podkreślę, że to się sprawdza. Mam 80% trafność pierwszej koncepcji już od bardzo dawna.
Po pierwsze…
Podaj BUDŻET w jakim zamierzasz WYBUDOWAĆ Twój nowy dom. Projekt domu to co najwyżej 4-6% kosztów całej budowy, więc najistotniejsze jest to ile chcesz wydać PO projektowaniu. Przez całe 10 lat prowadzenia pracowni nie odgadłam jeszcze, co jest czynnikiem, który popycha ludzi bagatelizowania kosztów budowy domu.
Dziś, w III kwartale 2019 roku liczyłabym 5 tys zł za metr kwadratowy domu do stanu pod klucz w standardzie wykończenia przyzwoitym w systemie generalnego wykonawcy / wykonawców.
RADA: Gorąco polecam Wam sprawdzić jaka jest Wasza maksymalna kwota do wydania i dodać do tego 20%. Jeśli po ich dodaniu okaże się, że przekracza Wasze możliwości trzeba coś koniecznie zmniejszyć!
Po drugie…
Określ sobie POWIERZCHNIĘ domu, której nie chcesz przekroczyć. Wiąże się to oczywiście w budżetem. Ja robię to poprzez „Ankietę Potrzeb Inwestora” w której inwestor podaje wszystkie funkcje (pomieszczenia) i określa ich maksymalną powierzchnię, a także dodaję 25% na grubość ścian i komunikację + schody. Metraż nie jest z gumy i jakbyśmy się nie starali – nie da się w 100 m2 zmieścić pomieszczeń potrzebujących 200 metrów.
Po sporządzeniu spisu pomieszczeń z oczekiwanym metrażem i dodaniu odpowiedniego zapasu, wiemy bez projektowania jaki gabaryt jest nam potrzebny i z czego zrezygnować, a co możemy dodać jeśli powierzchni zostało ;]
Prawdę mówiąc, zdarza mi się w około 10% przypadków, że najpierw inwestor projektuje „dom marzeń” a później, urealnia go obcinając np. 30% powierzchni i ciężko mu zaakceptować tę poobcinaną i skurczoną formę.
To bardzo przykre nastawić się na coś, a później musieć z tego zrezygnować. Oczywiście lepiej na etapie projektu niż później, na do połowy niewykończonej budowie. Mimo wszystko, można sobie zaoszczędzić wielu rozterek właściwie określając GRANICĘ SUMY METRÓW, której nie chcemy przekroczyć ;]
Po trzecie…
Wyznacz CZAS, który chcesz poświęcić na projektowanie koncepcji w porozumieniu ze swoim architektem. Miałam w biurze ok 4% tematów, które ciągną się tak długo, że i inwestor i ja mamy ich serdecznie dość. Od dwóch lat mamy już określoną liczbę zmian możliwych do wprowadzenia w ryczałtowej cenie i jest to DOSKONAŁE rozwiązanie zarówno dla inwestora jak i dla architekta. Bowiem im więcej opcji, tym ciężej wybrać.
Nauczyłam się, że ROK to jest absolutne maksimum pracy nad koncepcją. Po roku obie strony są sobą i projektem zmęczone na tyle, że już nie chce się nikomu kontynuować. Optymalny czas to 3 miesiące, natomiast średnia statystyczna z biura to 6 miesięcy. Nie chodzi tu jednak o poganianie się na wzajem, ale uwierzcie, IM WIĘKSZY WYBÓR, TYM WIĘKSZY KŁOPOT Z WYBOREM!
Po czwarte…
Wybierz WŁAŚCIWE INSPIRACJE. Jeśli planujesz budowę domu do 300 m2, nie wybieraj posiadłości wielkości 800-1500 m2 za główną inspirację z nadzieją, że Twój dom będzie jakkolwiek przypominał to wymarzone zdjęcie. Owszem – Stylistyka – TAK, ale niestety już nie forma, a już całkiem nie – funkcja. Tu odsyłam Was do wpisu o jednym z naszych większych domów. Dla przykładu ciągi funkcji typu – salon – biblioteczka – oranżeria – zadaszony taras – to funkcje, które pochłoną 70% Twojego metrażu, a gdzie pozostałe pokoje, których potrzebujesz?
Planując mniej więcej metraż domu patrz na podobne inspiracje. Czasem pomniejszenie rezydencji do rozmiaru domu 300 m2 jest komiczne, a w 90% przypadków nie da się po prostu tego wykonać.
Podsumowując… Mając na uwadze cztery przedstawione przeze mnie kroki, znacznie usprawniamy proces tworzenia koncepcji naszego przyszłego domu marzeń. Będąc świadomym pewnych ograniczeń wynikających z budżetu, powierzchni i czasu, a także posiłkując się przykładami pokazującymi jaką stylistykę chcielibyśmy osiągnąć, tyczymy sobie prostą drogę do owocnej i bezproblemowej współpracy z architektem.
Mam więc nadzieję, że już wiecie jak przygotować się do zaprojektowania indywidualnego domu, a po więcej porad i inspiracji zapraszam do bieżącego śledzenia bloga Pani Dyrektor!
Zobacz także:
- Pierwsze spotkanie Architekt-Inwestor. – Jak wygląda, jak się przygotować?
- Jak nie rozmawiać z Architektem czyli co zrobić aby WSPÓŁPRACOWAĆ ;]
- Mały dom na małą działkę. – Projekt indywidualny.
- Piękny projekt domu o małej powierzchni zabudowy.
- Czy typowy projekt domu z katalogu jest najtańszym rozwiązaniem?
Pani Dyrektor pozdrawia Was w słoneczne letnio-jesienne wrześniowe południe. ;)