Domy Małe

7 Sposobów Na Mały Dom Małym Kosztem, Czyli Jaki Zbudować Dom, Kiedy Mamy Niewielki Budżet – EP.1

W 1 odcinku pokażę dom, który można zbudować niemalże najniższym z możliwych kosztów czyli mały dom małym kosztem. Rozwiązanie niczym prosto ze Skandynawii – kraju ludzi zamożnych o wysoko rozwiniętej świadomości społecznej i małych kompleksach.

Jakie są jego plusy? Same plusy! Potrzebna tylko otwarta głowa i trochę wiary w siebie a mniej w Ziutka sąsiada, Tadka wujka i jego spojrzenia kończącego się na własnym płocie.

HAMRA HOUSE:

1. Prostota i funkcjonalność we wnętrzu:

Otwarta przestrzeń z możliwością różnorakiego zaaranżowania. Przestronnie, współcześnie, designersko dla ludzi którzy chcą korzystać z przywileju domu jednorodzinnego, a nie stać ich na budowę willi. Otwartą przestrzeń można zaaranżować w rozmaity sposób, a przenikanie się w niej funkcji daje możliwość wykorzystywania tej samej powierzchni w różnych celach w zależności od aktualnych potrzeb.

2. Łatwość w konstruowaniu samego budynku:

Dom w technologii lekkiej (gazobeton) może wznieść każda ekipa budowlana i niebudowlana (z odrobiną umiejętności i „olejem” w głowie oraz z popularną ostatnio na Oferii „umiejętnością czytania dokumentacji projektowej”) można taki dom wybudować z kolegą i rodziną. Innym sposobem jest budowanie z płyty warstwowej. Trudności z wykończeniem wnętrz? Skądże – bułka z masłem – płyta OSB trochę betonu, wykładziny i farby.

3. Przestrzeń – optyczne powiększenie i maksymalizacja opcji:

Maksymalne wykorzystanie przestrzeni powoduje, iż powierzchnia jest jednocześnie niewielka i całkowicie wystarczająca a za razem – robi wrażenie dwukrotnie większej.

4. Okna otwierane na zewnątrz:


Maksymalne wykorzystanie przestrzeni po raz drugi – okna nie zabierają nam powierzchni w środku (oczywiście kupujemy warianty bezpieczne)

5. Kuchnia „wyspa” jako miejsce przyrządzania posiłków

Nie zabiera powierzchni, wydziela przestrzeń jadalni od przestrzeni salonu a na warunki polskie w wersji deluxe – proponuję kominek dwustronny z systemem oddawania ciepła poprzez przewód spalinowy i odprowadzeniem ich pionem umieszczonym w środkowej przestrzeni domu.

6. Przestrzeń dachu:


Nie ma tego w projekcie, nie pochwalam również tego ja, ale jeśli ktoś MUSI koniecznie mieć coś na kształt stryszku z łatwością może wydzielić 100cm pod kalenicą na pawlacz do przechowywania np.baniek na choinkę. Oczywiście nie po to buduje się taki dom aby gromadzić w nim majątek którego albo nie ma albo nie ma potrzeby mieć, ale jeśli Polak już koniecznie musi..

7. Cena:


Ostateczny i najmocniejszy argument – cena. Ile może kosztować dom z dachem 2 spadowym 45st. o powierzchni zabudowy 60m2 wykończony w środku OSB lub GK?

 

maly-dom-malym-kosztem-1
Zewnętrze. Ten dom wygląda bardzo typowo prawda? Zobaczcie zatem jak nietypowy jest wewnątrz! P.S. Piękne otoczenie!
maly-dom-malym-kosztem-2
Sypialnia i przestrzeń do zabaw – jak Wam się podoba taki pomysł na dom? Mały dom małym kosztem!
maly-dom-malym-kosztem-2
Salon. Dom jednoprzestrzenny – otwarty pod konstrukcję dachu, bez zbędnych przegród wewnątrz. Dzięki temu, mimo swoich niewielkich gabarytów daje poczucie przestrzeni i oddechu.
maly-dom-malym-kosztem-2
Kuchnia z jadalnią i widokiem na sypialnię. Przegrody i podziału przestrzeni zastosowano tylko w miejscach naprawdę koniecznych. Zobaczcie jak wykorzystana jest przestrzeń!
maly-dom-malym-kosztem-2
Salon i powierzchnia parteru – zagospodarowanie. Zobacz, że ten jednoprzestrzenny dom ma otwarcia w bardzo strategicznych dla siebie miejscach – dzięki takiemu ich usytuowaniu wzrok nie koncentruje się na ścianie tylko na tym, co znajduje się na zewnątrz budynku.
dom małym kosztem
Po przekątnej moduł z łazienką. Czy myślicie, że taki dom miałby możliwość powstać w Polsce? Mam nadzieję, że tak! To nowoczesne projektowanie i designerskie myślenie o przestrzeni swojego domu!
maly-dom-malym-kosztem-2
Technologia – sprawdźcie, jak wyglądają poszczególne elementy składowe tego domu.
maly-dom-malym-kosztem-2
Przekroje

 

Dawno już temu ktoś zapytał mnie „czy PD uważa małe domy za złe czy nie lubi małych domów” (mniej więcej).

Otóż Pani Dyrektor absolutnie nie uważa małego domu za zły. Pani dyrektor uważa PODEJŚCIE do małego domu wielu inwestorów za złe (błędne i wypaczone).

 

OTO KILKA PORAD DOTYCZĄCYCH DOMU- ZOBACZ KONIECZNIE ;]

Jak wybrać, zaprojektować dom z rzutu? O tym przeczytasz tutaj.

Jak zaplanować funkcję w swoim domu? Sprawdź tego posta.

Marzy Ci się dom amerykański? Zobacz jakie domy w stylu amerykańskim robi moje biuro.

 

Pani Dyrektor Architekt
( zdjęcia z Pinteresta, więcej treści na https://www.dinelljohansson.se/ )

Spacer 3D po zaprojektowanym przez nas domu indywidualnym czeka na ciebie! Zapraszamy!

Pani Dyrektor

Architekt o Architekturze "Zainspiruj się!" - te słowa znajdziesz w prawie każdym moim poście. Dlaczego? Lubię pokazywać, podsuwać pomysły, zadawać pytania, szukać odpowiedzi, tworzyć koncepcje, wyszukiwać nietypowe rozwiązania.

Related Articles

52 Comments

  1. Wpis – Brawo ! Pierwszy raz znalazłem lata temu. Teraz ponownie… Bo od lat miałem w głowie idę małego domku. W międzyczasie kilka mieszkań i budowa wymarzonego domu na wsi- już sprzedanego. Wymarzony bo-własny projekt, widok na jezioro z salonu, na łące konie, za ogrodzeniem park narodowy- 10 lat bajkowej scenerii… Trzeba wiedzieć czego się chce i mieć odwagę/możliwości to realizować. Kiedy zaczęło mi brakować m.in. społecznego kontekstu czy męczyć dojazdy – sprzedałem bez problemu, bo nie przeinwestowałem budowy. Nie musiałem iść w zaparte bo kredyt, bo następne pokolenia, bo to inwestycja. Na 140m z poddasza zrezygnowałem (z wyboru a nie finansowo). Argumentacja, że DOM MUSI… wywołuje u mnie uśmiech politowania. Spora część piszących wychowała się na kilkudziesięciu mkw, i może stąd te kompleksy. Ja ich nie mam – pamiętam szczęśliwe dzieciństwo na podwórku z kolegami- codziennie, a mieszkanie miało tylko .40mkw na 4 osoby. Duże Powierzchnie Gwarantem Szczęścia – chyba banków i budowlańców:-) Osobiście (świadomie i z wyboru) ograniczam ilość rzeczy zamiast powiększać powierzchnię i ilość szaf…
    IDEA MAŁEGO DOMU… Jeden z ciekawszych projektów (wizualizacji) jakie znalazłem, dziękuję za wpis! Prawdziwy minimalizm i niezależność to Tiny House – moja pierwotna inspiracja (ale bez przewoźności). Wreszcie w RP pojawiło się kilka projektów i opisów realizacji. Obecnie przygotowuję się do realizacji takiego domku, tylko jeszcze mniejszej powierzchni…

  2. Jeżeli ktoś za przykład podaje budownictwo skandynawskie, to widocznie nie mieszkał w takim domu. Powiem krótko, totalna tandeta. I wiem co pisze, ponieważ mieszkam w takim ponad 6 lat. Wybudowałbym go tylko gdybym miał w perspektywie zamieszkać pod mostem. A budownictwo to przyjęło się to tylko dlatego, że nikogo na lepsze nie stać, poza wąską grupą rzecz jasna. A nawet te budy, wcale do tanich nie należą. Proszę zapamiętać, to co wygląda ładnie na zdjęciach, rzadko kiedy odzwierciedla rzeczywistość. A najpiękniejsze domy drewniane na świecie stoją w Polsce. To tak tytułem zakończenia, gdyby ktoś nie wiedział o tym. Czyli znów powtarza się – swego nie znacie, cudze chwalicie.

    1. Ciężko się nie zgodzić, że takie domy i aranżacje robią wrażenie na zdjęciach. W naszych polskich warunkach sądzę jednak, że zupełnie się nie sprawdzą i faktycznie nasza rodzima architektura ma znacznie więcej do zaoferowania.

  3. Witam jak widzę ten domek to aż ciarki mnie przechodzą. Wszystko razem brak jakiegokolwiek podziału (jakbym nawet sam mieszkał to wolałbym oddzielić część jedną od drugiej ścianką lepiej bym się czuł psychicznie a nie jakaś kotara), dach widoczny z zewnątrz – tak na wizualizacji wygląda, koszmar jak w garażu. Przestrzeń 60 m2 można na prawdę fajnie zagospodarować wolałbym piętrowy mały domek nawet ze skosami na dole np. salon z kuchnią(20m2)+łazienka i góra 2 pokoje najprościej jak się da ale nie takie jaja. Wiem pewnie cena tu robi (ścianek nie trzeba ale to można nawet z płyty gip.kart. samemu porobić na profilach, stropu nie trzeba wylewać). Może taniej kupić garaż i go ocieplić. Nawet ciężko mówić o podziale na strefy dzienną i nocną.

    Jak to się może podobać – no ale o gustach się nie dyskutuje?

  4. Przypomina to raczej hippi komune. 60m. trudno nazwac domem. Raczej schronem przed deszczem. Moze to i dobre dla jakiejs parki potrzebujacej wiecej prywatnosci. Ale domem tego bym nie nazwal. Dom to rowniez inwestycja majatkowa. Powinna przetrwac kilka pokolen. I byc wielkosci dla przynajmniej dwoch pokolen. To jest raczej dla ludzi o lewicowej orientacji. Czyli ludzi nie myslacych o swoich potomkach. Zyjacych raczej dniem dzisiejszym .

    1. Jak się podróżuje przez Polskę, to w każdej wsi straszą te opustoszałe „inwestycje majątkowe”. Nieotynkowane, bez balustrad, a przede wszystkim bez tych kolejnych pokoleń, które chciałyby w nich mieszkać.

  5. Ciekawy wpis, dla chcącego nic trudnego. Ja jednak póki co skupiłam się na małej kawalerce a w międzyczasie zamierzam budować sobie domek, nie interesuje mnie ogromna chałupa na trzy rodziny wielodzietne. Mały domek jest optymalny, z resztą każdy ma inne gusta.

  6. Bardzo fajna przestrzeń. Wychowywałem się na adaptacji strychu i uwielbiam otwarte przestrzenie. Z drugiej strony mieszkając tylko z matką doszedłem do wniosku, że 120m^2 to ciut za dużo dla dwóch osób. Teraz od czterech lat mieszkam z narzeczoną w kawalerce. Z narzeczoną i trzema kotami.

    Od jakiegoś czasu myślę o budowie. Patrzę czasami na projekty 60m^2, które są upstrzone pokoikami korytarzami i tych drzwi jest więcej niż w niejednym pałacu. Zastanawiam się czemu ludzie budują tyle pokoi. Z własnego doświadczenia wiem, że duża ilość pokoi sprawia, że odcinasz się od innych domowników. Kawalerka pokazała mi, że moja teoria jest prawdziwa, bo zmusza do komunikacji i kompromisów z innym człowiekiem. Problemem jest BARDZO mała przestrzeń, tym bardziej, że dużo czytamy i książki są wszędzie;)

    Rozplanowanie przestrzeni w tym projekcie bardzo mi się podoba. Nie wiem jak się on sprawdza przy rodzinie 2+1, ale już pomyślałem, że nad łazienką może być druga antresola z sypialnią. Nad tą sypialnią ze zdjęć mogłoby być miejsce do mojego „nothing box”, czyli granie i siedzenie przed kompem.

    Projekt super i rozplanowanie bardzo mi się podoba, chociaż zastanawiam się jak to ugryźć z dodatkowym pomieszczeniem technicznym, z którego zrezygnować nie mogę, a fundamenty będą jakie będą. No i sauna, ale z tej zrezygnować mogę ;) Trzeba dalej szukać inspiracji, a w końcu może rozwiążę ten problem ;)

    Tak poza tym bardzo fajne artykuły :) Abecadło projektowe, z którym można się zgodzić lub nie, ale zmuszają do myślenia i dyskusji. Na pewno będę tu zaglądał.

    1. Szanowny Panie,
      jest to projekt indywidualny, czyli zaprojektowany pod konkretne wymagania i oczekiwania Inwestora.
      Projekt, jak wyszczególniono w treści jest autorstwa pracowni http://www.dinelljohansson.se/ Autorzy nazywają go Hamra.
      Cenę z pewnością poda Panu ww pracownia.
      Pozdrawiam uprzejmie,
      Agn. P.

  7. Szanowna Pani, Przed rozpoczęciem budowy małego domku naczytałem się tyle, że mógłbym zrobić doktorat nt. jak zbudować szybko, tanio, dobrze. I zbudowałem sam z kolegą na koniec życia maleńkiego (90m.kw) szkieletowca. Trwało to 9 miesięcy od wykopu po zamieszkanie. I wszystko we dwóch. Domek cieplutki (koszty ogrzewania , cw i gotowanie 160 zł za 2 mc.) i milutki. Taras, ogród, świergot ptasi nad ranem – bezcenne. Dziś nie potrafię zrozumieć jak można przemieszkać życie w blokowisku. A koszty? Tyle co mieszkanie w bloku. Tylko że tu znam sąsiadów, którzy zawsze są pomocni, mam garaż, ogród, psa… Tam miałem szuflandię. Niechaj namawia Pani Polaków do takiego budownictwa. Może będą szczęśliwsi. Pozdrawiam. Q

    1. Szanowny Panie. W większości przypadków o których wiem, kluczem do niskiego kosztu jest właśnie budowa metodą gospodarczą oraz CZAS (długi i to by nie przeszkadzało Inwestorowi, że długi). Tu promo na to, tu na tamto i niespiesznie można tanio wybudować dom.
      Niestety z tego co widzę, od kilku lat NAJDROŻSZĄ rzeczą XXIw jest CZAS. Nie pieniądz a czas. Dlatego czasem aby go zaoszczędzić trzeba wydać więcej.
      To, o czym pisze Pan jest piękne Na dodatek, jeśli mówimy o emeryturze w wymarzonym miejscu i otoczeniu natury. Gratuluję odwagi, decyzji i SKUTECZNEJ realizacji przedsięwzięcia!!!
      Natomiast jeśli chodzi o „namawianie”, proszę wierzyć – WSZYSCY zainteresowani TYM domem, którzy do mnie zawitali chcieli zmienić go tak, że zostawał z tego zwykły typowiec. Kiedy trzeba wybrać okazuje się …. [i tu pisać mogłabym do jutra … ]
      GRATULUJĘ i pozdrawiam!
      Agn.P.

    2. Witam, Czy ma Pan jakieś wyliczenia kosztów budowy takiego domku? Zamierzam wybudować 70m2 domek metodą gospodarczą i jak na razie zbieram informacje. Pozdrawiam!

      1. Cena zależna jest od bardzo wielu czynników. Np od tego, jaką ma pan budowę geo gruntu na działce. Nie mogę wypowiedzieć się nt ceny gdyż nie kosztorysowałam tego projektu. Dokładnie można zrobić go dopiero po sporządzeniu projektu budowlanego.
        Pozdrawiam!

  8. Witam, a ja chcę wybudować dom do 40 m,tylko brakuje mi projektów. Marzą mi się duże okna jak w tym projekcie a pomieszczenia miały swoje miejsce.czyli pokój z drzwiami i zamknięta sypialna z oknem.
    Każdy człowiek jest inny i ma inne marzenia. Pozdrawiam zwolenników ,,willi” i tych, którzy myslą tak jak ja.

  9. Jeżeli ktoś nie widzi i nie czuje różnicy 60m w blokowisku ,a 60 m domku …to zwyczajnie mi takiego kogoś żal! jest różnica i to znaczna…sama przyjemność wypić kawę na tarasie o poranku ,czy herbatkę wieczorkiem.Posadzić kwiatki,które później stoją na stole w saloniku.Przyjemność wykoszenia swego własnego trawnika,czy odśnieżenie podjazdu….grill z rodziną i przyjaciółmi…czytanie książki na hamaku…wylegiwanie się w łóżku do 10 w wolne dni(co w blokowisku nie realne) ach długo by wymieniać! wybudowaliśmy własnie domek 70mkw salon z aneksem kuchennym i łazienka na parterze,w salonie zmieścił się kominek,który ogrzewa cały domek.U góry 2 sypialne ,dla nas i dla syna.Dojazd do pracy trwa o 20-25 min dłużej,czas ten przeznaczamy na rozmowę czy śpiew.Za sprzedane mieszkanie kupiliśmy działkę,wybudowaliśmy domek i kupiliśmy auto z napędem na 4 koła(w razie jakby nas „zasypało”) z sąsiadami tylko dzień dobry i jaka pogoda.Mieszkamy tak 3 miesiące i jest cudnie.

  10. Ja wolałam zrobić raz a porządnie, naoglądałam się jak wyglądają mieszkania moich koleżanek i postanowiłam zrobić porządek ze swoim. Zainwestowałam w profesjonalną firmę, która zajmuje się aranżacją wnętrz: [edycja moderatora], naprawdę gra warta świeczki.

    1. Bardzo cieszę się, że architekci pomogli Pani Myślę, że wielu z nich potrafi pięknie zaaranżować przestrzeń.
      Pozdrawiam zwrotnie,
      Agn.
      P.S. Edycja mod. nastąpiła, gdyż polityką strony jest polecanie wypróbowanych na sobie tematów.

  11. Wydaje mi się że jak nie ma się pomysłu to warto zwrócić się do architektów. Oni Na pewno poradzą sobie i z budżetem i z wielkością pokoju. Ja korzystałam z usług firmy [edycja moderatora] idealnie dobrali co trzeba, wedle tego co im powiedziałam. Nie miałam wielkiego budżetu ani wielkiego pokoju. A teraz wygląda on jak marzenie. Pozdrawiam.

    1. Bardzo cieszę się, że architekci pomogli Panu. Myślę, że wielu z nich potrafi doradzić w różnych kwestiach.
      Pozdrawiam zwrotnie,
      Agn.
      P.S. Edycja mod. nastąpiła, gdyż polityką strony jest polecanie wypróbowanych na sobie tematów.

  12. Całe szczęście, że teraz mamy możliwość zakupienia ciekawych i bardzo funkcjonalnych mebli. Ostatnio spotkałam się z lustrem ściennym, które można zamienić w niewielki stół. Jest to naprawdę dobre rozwiązanie przy urządzaniu niewielkich powierzchni.

  13. za Piotrem powtórzę GENIALNE. W zasadzie niczego innego nie potrzebuję. Działka 20 arów… Poszliśmy do architektki, ona tez zachwycona, ale projektu nie zrobi bo to by było odwzorowanie i naruszenie praw autorskich. Co robić? Jak to ominąć? Wiem,że może inny architekt… ale ta jest naprawdę dobra

    1. a może jednak nie taka dobra, bo trochę Was wykiwała :) cztery ściany i dwuspadowy dach to trochę dużo aby pisać o prawach autorskich szczególnie jeśli na tym etapie można temat ugryźć na milion sposobów. NIe czujecie, że zobaczyła że sie nie da na Was zarobić to Was zignorowała ??? :>

      1. @marias z ust mi to wyjmujesz. Też mam wrażenie , ze sie Pani architekt nie chciało robić, bo jak tu powiedzieć kilkanaście tysięcy za 4 ściany. wiecej użerania sie z formalnosciami do pozwolenia niż kasy na projekcie można zrobić.

        Rozwiązanie jest fajne i użycie go jako inspiracji do stworzenia podobnego to nie znów łamanie praw autorskich.

        Jak to ominąć? szkoły są dwie.
        1. pierwsza… inny architekt i zrobić dom Twoich marzeń.
        2. Druga. Zostawić architekta bo dobry ( co tu jest wogóle do bycia dobrym??) , pozwolić mu zaprojektować dom JEGO marzeń, wielki, nowoczesny, okazały, zapłącić mu górę pieniedzy, być wkurzonym, niezadowolonym, nie mieć budżetu na realizację… i po roku marnowania czasu i wydania grubych pieniędzy wrócić do punktu 1.

      2. Myślę, że rzeczywiście można podejść do tematu na wiele sposobów, jednak, jeśli nie wiadomo o co chodzi to przeważnie chodzi o pieniądze.
        Projekt indywidualny to koszty zaczynające się od 10-15tys zł. a Inwestor szukający „dom = dach i cztery ściany” często stwierdza, że to za dużo za „tylko tyle”. Oczywiście z naszej strony (projektanta) to AŻ tyle, bo procedury administracyjnej w domku 50-500m kw jest tyle samo, rysowania tyle samo – w skrócie – niczym się to od strony projektanta nie różni.

        Osobiście miałam zapytanie od inwestora na dokładnie ten dom i kiedy podałam mu cenę za kompleksową obsługę procesu, kontakt się bardzo szybko urwał.

        Prawa autorskie – nie lada zdziwiłabym się, gdyby inwestor powiedział, że chce 100% TAKI SAM DOM. Ten, który mnie pytał o wycenę, już na samym wstępie zrobi tyle zmian, że problemu praw autorskich nie było ;]

        Pozdrawiam!

    1. – Koszt budowy zależy od wielu uwarunkowań np. od technologii jaką przyjmie Pan. Dom jest tak prosty w rzucie, że można go zwiększać i zmniejszać dowolnie. Radzę obrać sobie minimalne i maksymalne wymiary boków prostokąta (zewnętrzny obrys) i przemyśleć, która powierzchnia pasuje Panu najbardziej.
      – Każda działka ma inne uwarunkowania więc nie mogę poradzić „wymiarów” BO jeśli ja powiem konkretny wymiar, Pan kupi działkę ze zwartą zabudowa sąsiedzką a u Pana z gazociągiem (o którym nikt nie powiedział) pośrodku (ach ta atrakcyjna cena) to wróci Pan do mnie i co ja zrobię? Albo u sąsiada będzie wykazany dom drewniany w granicy a Pana odległość od bud. drewnianego to już nie 4m a 12m i może skończyć się Panu miejsce na działce.
      Z tych rysunków można śmiało zrobić projekt. Proszę wybrać się do architekta – poradzi, wysłucha i opowie ;]

  14. 60 m2 – na ile osób? Statystyczna czterosobowa rodzina? To po kiego grzyba ma się wyprowadzac z bloku, gdzie mieszkanie ma tylko o 2 m mniejsze, ale za to piwnicę?
    Miałam na dwoje ludzi mieszkanie 50 m2 i było mi w nim przeraźliwe ciasno. Budowałam się – oczywiscie z kredytem, bo trudno w moim wieku mieć 300 tyś oszczędności, właśnie po to, by nie musieć obijać się biodrem o kant stołu, walić kolanem w narożnik łóżka, trącać łokciem garnków na kuchence podczas zmywania naczyń, czy kąpać się pod prysznicem narożnym 70×70 cm bo większy do mikroskopijnej łazienki się nie zmieścił.
    Oczywiscie nie wybudowałam 300 m2. Ale przeprowadzać się z małego mieszkanka do skrajnie małego domku – jaki jest sens ekonomiczny? Tylko kwestia posiadania ogródka? A przecież dom to nie mieszkanie. Wymaga żródła ciepła (ok, jak zrobimy pasywny, to mozna grzac prądem i nie zbankrutować), czegoś do ciepłej wody (przepływowy może być za mało wydajny na 4 osoby), miejsca na przechowywanie wielu rzeczy, które zwykle upychało się w piwnicy.

    Chyba, że to ma być propozycja dla emerytów lub singla?

    1. Prywatnie uważam, że dom min 100m a i to jest za mało. To ponoć nieoszczędne i niedobre myślenie – można niby mieć i dom i ogródem i 60m i 8arów ;P Również prywatnie wolałabym wydać na te 100m w kamienicy w sercu miasta a nie dom na suburbiach, dojazdy, korki-srorki i sąsiedzi z plackami u drzwi ;] Taki trend teraz – budowanie 60m na 8 arach. Mam taki paskudny przyklad domku niedaleko siebie ale zdjełam go z PD po tym jak się ujawniłam trochę szkoda mi było właściciela choć powinnam być bezwzględna. ;[[
      Ekonomicznego sensu nie ma chyba, że zamienia się 60m w Warszawie w bloku na 60m w eee… Piasecznie? albo jeszcze lepiej – w … Nienadowej :D

      1. Murator teraz opracowuje gotowca – parterówkę 120 m2 dla 4 osób + gabinet/pokój gościnny. Do tego kotłownia i garaż. Projekt powstaje w oparciu o sondę przeprowadzoną na forum wśród budujących.

        Forumowicze rysowali także własne koncepcje i muszę przyznać, że dla 2+2 te 120 m2 może wyjśc nawet jako pow. całkowita a nie użytkowa.
        Gdybyś miała czas, można zerknąć:
        http://forum.muratordom.pl/showthread.php?223934-Prosimy-o-plan-parteru-domu-marze%C5%84-Forum-Muratora

        Tak w kwestii tego projektu –
        Zaczęło się od „dom marzeń” – jak ludzie zaczęli podawać co by chcieli, to Murator się zorientował, że trochę w złą stronę idzie jego pomysł :) I potem dodał „dom marzeń w realiach fiansowych statystycznego budującego” :D

        Tutaj wrysowałam swój dom marzeń (post nr 17):
        http://forum.muratordom.pl/showthread.php?219143-Wybieramy-kszta%C5%82-domu

    2. Witam,
      nie zgadzam sie z Tobą w ani jednym zdaniu!
      Nie wiem jak wygodna jesteś i jakimi kategoriami myślisz jeśli Twoim zdaniem dla dwójki osób 50m2 jest za małe a 60+ dla 4osobowej rodziny nie wystarczające ?! Właśnie dla tego ludzie biorą ogromne kredyty pod ogromne inwestycje.
      Głównym atutem budowy małego domu jest jego koszt brak uciążliwych sąsiadów oraz własny ogródek.
      Zawsze można taki dom rozbudować jeśli będzie potrzeba albo poprawi sie sytuacja finansowa.
      Wychodzę z założenia że budowa wielkiego domu piętrowego czy z poddaszem użytkowym to przede wszystkim kwestia czy sie taki podoba czy nie bo praktyczny to on nie jest. Na starość po schodach wchodzić sie nie chcę sprzątać z roku na rok również mniej sie chcę.
      Można mówić że dom będzie dla pokolenia ale jaką pewność mamy że pokolenie będzie chciało w nim mieszkać? Co gorsza jeśli nie i w dodatku nie bedzie blisko to z domu tego przestronnego i wygodnego wrócimy na starość do zamkniętego bloku czy innego zbiorczego siedliska!
      W mojej okolicy buduję sie właśnie wiele takich wygodnych dużych domów ale jakim kosztem 300-500m2 działki dom ,szeregowiec przy szeregowcu! Nie wiem czy mam ładować kurczaka na grilla dla sąsiada tak bardzo czuję jego obecność.
      Pozdrawiam.

  15. @Komentatora: A ile domów w szkielecie kanadyjskim czy z drewna powstaje w Tym kraju? To chyba wina takiego ograniczonego myślenia Polaków? A że stronka generalnie jest adresowana do Polaków bo pisana po „polskiemu” a nie do Skandynawów to i cegła i beton i pustak… bo polak buduje z cegły. bo szwagier, ojciec i wujek z cegły budowali… i o tym polak czytać chce;)
    dlaczego nie drewno? bo tak się tu nie buduje… bo trzeba zmiany myślenia ludzi, bo marginalna ilość obiektów tak powstaje! Prosze wytłumaczyć inwestorowi prywatnemu że beton komórkowy, Ytong… a nie pustak MAX… to czasami już jest niemożliwe! a my tu o drewnie rozmawiamy…

    1. ale przecież szkieletowce nie sa wcale tansze w budowie! Na dodatek ciezko taki dom sprzedać na rynku wtórnym, nie ma ekip z doświadczeniem w ich budowie, trudno o dobrej jakości drewno.

  16. Pani architekt ma zamkniete myslenie ze dom jest z betonu: gazobetonu, betonu, pustaków.
    W skandynawi tak się nie buduje!

    Drewno!

    1. Eee tam od razu zamknięte ;P Mam w planie omówienie tego tematu tylko ciągle czasu brak. obiecuję że będzie w styczniu ;] A dlatego proponuję pustaki, bo średni statystyczny inwestor nie bierze innych rozwiązań po uwagę. Tak proponuję, ale polecam przyjść kiedyś do mnie do biura na rozmowę z delikwentem i zobaczy P. co P. usłyszy ;]

  17. Witam, pisał Pan również na Bubli i na Fb – nie wiem, którym kanałem dojdzie wiadomość więc piszę raz jeszcze.
    Jak pisałam z pewnością u autorów da się go kupić za Euro. Jeśli interesuje Pana narysowanie takiego projektu za złotówki od podstaw proszę o kontakt przez formularz w stronie o mnie – porozmawiamy o tym, czego dokładnie Pan potrzebuje – chętnie pomogę.
    Pozdrawiam!

  18. Witam,
    Pani Agnieszko czy taki projekt jest dostępny w Polsce? Jestem zainteresowany tym projektem, oczywiście chciałbym aby w tym domku była również łazienka bo chyba jej w nim nie ma.

  19. GENIALNY!!! Jestem w szoku. Czegoś takiego potrzebowałem. Co prawda chciałbym mieć inny układ niż w oryginale, ale to żaden problem. DZIĘKI

  20. Rewelacja :) skandynawski styl i światopogląd – jak mnie się to podoba :)
    Sami budujemy na wiosnę domek 65 m2 zabudowy, z poddaszem – też bez strychu, z wielkim oknem zwróconym na południe. Staraliśmy się tak ustawić i ulokować okna by być jak najmniej „na widoku”, choć to nie problem: niech się wstydzi ten kto widzi;) ale co ważne by nikt nam nie zasłonił domem okien. Teraz są 3 kolejne budowy rozpoczęte i wszyscy mają domy 4 m od granicy z oknami tarasowymi na południe a zaraz za płotem garaż sąsiada, więc w zasadzie efekt mają taki jakby były od północy, a to wszystko można było przecież przewidzieć. Brakuje często ludziom spojrzenia wykraczającego poza granice swojej działki.
    A już widzę jak sąsiedzi stukają się w głowę komentując nasz metraż:)) Dla nas to zapas miejsca na co najmniej 10 lat jeszcze, a potem może dobudowa skrzydła może przeprowadzka któż to wie… ważne, że IV dział księgi wieczystej bez wpisu ;)
    Bardzo ciekawy blog

    1. Znalazałam jeszcze jeden ciekawy chyba z Ameryki – malutki, przyjemny – wprost na miarę. Napiszę o nim przy okazji w tym cyklu.
      Bardzo miło, że ktoś myśli ekonomicznie i bierze dobry przykład z innych. Szkoda, że niewiele ludzi potrafi to uszanować.
      Ostatnio przerabiałam cay projekt, bo uprzejmy sąsiad wybudował swój budynek jedynie 2m. od działki mojego inwestora. „Ot pomyliło mu się” odpowiedział. I cóż? Przecież nikt nie nakaże mu rozebrać tego.. Takie rzeczy na wsi się nie zdarzają. Nie wsponę o tym, że dzięki temu budynek mojego inwsestora przesunąć musiałam na sam środek działki, czyli „nic z planów na ładny ogród”.. i zasłonięty całkowicie bud. już na działce istniejący;/
      Dzięki! Powodzenia w zrównoważonym budowaniu ;]!

  21. Fajne. Mam nadzieję, że przyszłość będzie należeć do takich małych domków. Dużo zieleni wokół, a sam domek w niej schowany . A jak kiedyś będzie potrzeba więcej – to dobuduję sobie kolejne skrzydło.

    To zupełnie coś odwrotnego co widzimy dzisiaj – czyli wielki dom który krzyczy „patrzcie, stać mnie”. Albo wersja wiejska – „Ja tu rządzę!” (słyszałem że to taka niepisana zasada na wsi – sołtys zawsze miał najwięcej ) . A dookoła trzy iglaki (wersja miejska) albo błoto, pies na łańcuchu i sterta złomowiska (w. wiejska). I nic że zabrakło na otynkowanie i pustaki straszą przez kolejną dekadę. Najważniejsze że metraż jest właściwy!

    W pewnym miasteczku, którym bywam, lekarz buduje dom dla siebie i żony (dzieci nie mają). 300m2, a jak! Sala kinowa w piwnicy, jego gabinet, jej i jeszcze kilka pokoi na wypadek, jakby rodzina przyjechała (przyjedzie kiedykolwiek? ) Koszt? Wydał już milion, a to dopiero stan surowy otwarty (wyszły jakieś problemy z podpiwniczeniem, musiał specjalną wentylację dorobić bo wilgoć właziła). A jaki projekt? Katalogowiec oczywiście – jakiś „Smerf” (z takim falowanym daszkiem ) . Był pewnie w promocji – 2500 zamiast 2800! :-)

    1. Heh.. znam takiego jednego przedsiębiorcę (nazwy nie wymienię bo można skojarzyć) który buduje dom ponad 1000m2, basen kryty i dom dla służby.. Nie ganię go. Jeśli ktoś ma na „porządnie” w mojej opini – niech buduje – raz się żyje, nie zje tych pieniędzy które ma, do grobu ich nie zabierze a jeśli nie ma szczytniejszych inicjatyw na myśli – niech buduje. Najbardziej nie mogę przetrawić wszystkich tych popaprańców, którzy kredytują się na 40 lat „bo dom musi mieć przecież 200m użytkowej i garaż na 2 auta” a po 10 latach kiedy dzieci wychodzą z domu na studia i „na swoje” siedzą sami w tych swoich domach i zamykają co roku kolejne pokoje „bo szkoda na ogrzewanie nieużytkowanej powierzchni”.

      8 domów… A tak – napiszę o tym niebawem. Po nocach śni mi się ta inicjatywa i prawdę mówiąc „odkładam” na jej rozpoczęcie. Nie mam tylko sensownego miejsca i pomysłu na całokształt ale to kwestia czasu u mnie ;]. Napiszę – obiecuję, bo idea jest top notch!

      Pozdrawiam!

      1. Racja, kto bogatemu zabroni? :-) U nich koszty nie mają znaczenia.

        Oprócz ekonomiczności, niska zabudowa podoba mi się jeszcze z jednego powodu – potrafi być lekka i drobna czyli taka, którą łatwo zatopić w zastaną zieleń. Nie trzeba ryć, kopać, wyrównywać całej działki, a na koniec obsadzać iglakami (bo w trakcie budowy nic nie przeżyło).

        Ale niska zabudowa (z możliwością rozbudowy) ma też swoje minusy i pewnie dlatego mało kto bierze ją pod uwagę. Raz że wymaga, większej działki (jeśli chcemy sobie zostawić furtkę na ewentualną rozbudowę) – stąd gdy już kupimy „wymarzone” 400 m2 w mieście, to chcemy upchnąć pięter ile się da od razu. Nawet jeśli kiedyś nie będzie stać na ogrzewanie. A dwa – gdzie taki mały domek postawić , jeśli nie mamy prywatnego lasu (jak u Ciebie na zdjeciach) ? Historia prawdzia – siostra znajomego postawiła sobie skromny domek 100m2 na działce 1000m2. Widok tu, widok tam – domek marzenie. Wtedy sąsiedzi zaczęli się budować na takiej samej działce. Dom – 300+ m2, do granic możliwości działki! (kasy nie mają ale już nie o to chodzi).

        Raz – pół świata zostało zasłonięte (oby tylko z drugiej strony tak nie pobudowali się). Dwa – oni z piętra widzą zawsze ją (i jej podwórko). Trzy – jej domek wygląda teraz conajmniej komicznie (jak domek dla lalek).

        Skromne budowanie w mieście wymaga kontekstu, a ten ciężko kupić nawet za pieniądze (a kto je ma?). Dlatego bardzo, bardzo wierzę w ideę budowy w grupie, gdzie ludzie mają wpływ na otoczenie i potrafią stworzyć własny kontekst, na bazie czegokolwiek, co ich łączy. Może to być i skromny dom. A jeszcze bardziej cieszę się, że i Tobie ta idea nie daje to spokoju! Oby pozostało tak jak nadłużej ;-)

        Dzięki i pozdrawiam!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button