Stajnie…Pierwsze nasze wyobrażenie o stajni, które przychodzi nam na myśl, to zwykły, a nawet obskurny budynek, przykryty dwuspadowym dachem..generalnie nic nadzwyczajnego. Cóż tu może nas zaskoczyć?! A jednak…Da się:] Przykład, którym warto się inspirować jest projektu Nicolasa Pinto da Mota stworzony dla urugwajskiego właściciela stadniny koni. Ta wersja domu dla koni jest dobudowana do kompleksu już istniejących obiektów farmera.
Dzisiaj u PD – współczesne stajnie i stadniny;]
WnętrzePrzestrzeń wnętrza stajni jest tak zaprojektowana, aby konie mogły się swobodnie przemieszczać. Nie ma ścisku. Kto bywał w stadninach wie, że o przestrzeń w przejściach między boxami czasem trudno a jest ona ważna. Wszystko jest dostosowane do ich potrzeb. Rzut i rozmieszczenie boksów jest standardowym układem. (Standardowym wg. projektowych wytycznych – takich Neufertowych). Powierzchnie dodatkowe, pomieszczenia weterynaryjne, pomieszczenia na siodła znajdują się na jednym z krótszych boków stajni.
Widoczna drewniana konstrukcja dachowa jst ciekawym elementem i nadaje charakter wnętrzu, a jednolite białe boksy utrzymują prostotę. Całość wygląda bardzo elegancko ;) Wracając jednak do zewnętrza…
Wiem, że niektórzy z Was powiedzieliby coś w stylu „i tak wygląda jak zwykła szopa”. Przyglądnijcie się jednak bliżej – Bryła jest prosta, beton na niej szlachetny, koronki cegły dodają uroku a drewno delikatnie ociepla. Stajnia ta na dodatek jest bardzo przestronna. Kto jeździ konno wie, jak dobrze jest gdy stajnia dla koni ma na tyle miejsca, by chociaż można było wystarczająco daleko ostawić od siebie kopiące się konie ;]
ElewacjeNie tylko wykorzystanie materiałów i połączenie ich ze sobą stanowi tutaj istotę projektu. Architekt wprowadził perforowane betonowe ścianki. Za nimi zapewne znajduje się przeszklenie. Prezentują się one nie tylko w dzień. Szczególny efekt można zaobserwować nocą, kiedy wyraźniej można zaobserwować ażurowe elementy elewacji.
WizkaNa koniec jeszcze jedno zdjęcia, a właściwie wizualizacja o zmierzchu…:) Przyznać trzeba, że w tym przypadku projekt wyszedł dokładnie tak, jak na renderze ;] To bardzo rzadka przypadłość w Polskim projektowanio-inwestowaniu ;] Wiedzą o tym wszyscy. Aby realizacja była tak piękna jak projekt WSZYSCY, czyli Inwestor, architekt i wykonawca MUSZĄ wspólnie dążyć do tego. Sam fajny projekt to jakieś 40% sukcesu. Potem 20% jest na wolę Inwestora i 40 na ręce budowlańca :P.
Postów o stajniach będzie na pewno jeszcze kilka, więc o ciekawych inspiracjach obiektów inwentarskich jeszcze sobie poczytacie :]
PD Pozdrawia Was i zachęca do głosowania na
