Ljubljana ep.2 – O przestrzeni miejskiej znowu i o jej wartości „na oko”.
Nadrabiają czas który uciekł mi ostatnio przez dwa znaczące live-eventy publikuję szybciutko następny post o Ljubljanie. Jeszcze tylko jeden wpis i wrócimy do naszych codzienności, czyli do tego jak budować, co budować i czym się inspirować. Obiecuję Wam również wielki powrót młodego technika! Nie mogę przeżałować, że obiecałam co piątek – 40 epizodów (sic!) a okazało się że jest .. co … jeden raz napisany w zapowiedzi ;]
EventyMiasto i wydarzenia potocznie znane eventami – to jest TO. Tutaj – koncert orkiestry POCZTY w Słowenii ;] Miasto to nie tylko architektura – to przede wszystkim jego rytm, ludzie, miejsca małe i duże, jego zapach, jego energia, miejscowy koloryt. Wydarzenia – te małe i duże przyciągają turystów i sprawiają, że architektura (sama w sobie zimna i martwa) ożywa.
Elementy„Coś nowego, coś pożyczanego, coś niebieskiego i coś starego” – stara anglosaska śpiewanka ślubna w kontekście miasta sprawdza się doskonale ;] Jak można to zinterpretować?
- Coś NOWEGO to proste, bo chodzi oczywiście o architekturę współczesną i o to by pozwolić jej zaistnieć (my w Polsce mamy z tym duży duży problem)
- Coś STAREGO to naturalnie architektura zabytkowa czyli taka którą zostawiły nam poprzednie pokolenia – dziedzictwo miasta – i o nią należy dbać szczególnie!
- Coś NIEBIESKIEGO ja interpretuję dwojako – z jednej strony chodzi o rzekę, z drugiej chodzić może o niebo jako „sufit” np. we wnętrzach urbanistyczne, jako płótno – canva – na której prezentuje się architektura lub jako woda właśnie – ta wartość dodana, która sprawia, że miasto jest jeszcze lepsze ;]
- Coś POŻYCZANEGO ja osobiście rozumiem jako DOBRĄ INSPIRACJĘ – inspirowanie się jest wskazane!
Macie ochotę na więcej moich wycieczkowych przemyśleń?? Pooglądajcie więcej i oczywiście jak zwykle – zainspirujcie się!
- Miasto Maribor na Słowenii – pierwsze wrażenie.
- Dlaczego przestrzenie publiczne w mieście są tak ważne na przykładzie Mariboru.
- O kościele którego głównym akcentem we wnętrzu jest … tkanina. Zmienisz ją? Zmieni się całe wnętrze ;]
- Spojrzenie na Florencję. Miasto, które bardziej renesansowe być nie może ;]
- Dawno Temu w Domu ep.17 Hotel w stylu hiszpańsko-mauretańskim z 1920r. Pozostałe posty z serii Dawno temu w domu – seria – tutaj
- Ljubljana – miasto, które postawiło na rozwój kultury i twierdzi, że to może go wyróżnić.
- Ljubljana – miasto cz.2 – czyli o tym co dowiedzieliście się tutaj.
- Wprowadzenie do warsztatów pt. „Promocja Architektury” które przeprowadziłam we Włoszech wraz ze studentami, doktorantami i p. profesor z Politechniki Krakowskiej.
PD Architekt pozdrawia Was z Rzeszowa i ma nadzieję, że ostatni zwrot ku inspiracjom większego formatu niż kuchnia nie przeraził Was ani nie znudził ;]