Nowoczesne przedszkole – Japonia H.Sekkei i Y.Shiro-budynki użyteczności publicznej Ep.1
Te czasy.Dzisiaj już chyba każde dziecko ma do czynienia z przedszkolem, często jest to nowoczesne przedszkole, a już co raz częściej wysyła się dzieci do żłobków. Chcemy dziecku zapewnić jak najlepszą opiekę, co będzie najbardziej uzależnione od pracujących tam ludzi. Ludzi z pasją, którzy robią to co lubią i kochają. Dzięki czemu zyskujemy 100% bezpieczeństwo swoich dzieciaków. ALE…. Nie tylko ludzie tworzą odpowiednią atmosferę.. Znaczenie ma też przestrzeń, w której się znajdują!
Zobaczycie jak projektuje się z pasją dla małego człowieka, który będzie się czuł dobrze w „drugim domu”, który może się w nim rozwijać bez ograniczeń. W miejscu które nie kojarzy się ze sztampową polską architekturą , nie wyróżniającą się i nie oddającą swej funkcji.
Zobacz jak można zaprojektować nowoczesne przedszkole, które budzi zachwyt i zachęca potencjalnych użytkowników.
Otwórz się na nowe możliwości. Zainspiruj się ! ;] Kto wie – może to TY za chwilkę założysz nowoczesne przedszkole ? ;]
Przenosimy się do Japonii. Do nowoczesnego przedszkola zaprojektowanego przez biuro architektoniczne Hibino Sekkei i Youji no Shiro.
Bryła Nieskomplikowana, o prostej budowie, oparta na planie czworoboku z dziedzińcem w środku. Charakterystycznie wysunięty dach osłania od nadmiaru nasłonecznienia i nadaje horyzontalny układ. Usytuowanie budynku sprawia, że widok z okna zawsze będzie przedstawiał zieleń lub część rekreacyjną obiektu, co warunkuje ładnym widokiem z okien. Budynek jest parterowy, czyli nie mamy żadnych schodów, powierzchnia jest płaska , czyli..jest bezpiecznie ;]
ElewacjaProsta elewacja z blachy zapewnia minimalistycznie ale nie nudny wygląd, a obramowanie okien rozrzeźbia bryłę. Jak zawsze dodatki drewniane ocieplają wygląd obiektu. W tym wypadku są to elementy konstrukcyjne stropu i okapu, jak i dodane elementy małej architektury w otoczeniu (np. chodniki).
ZieleńZarówno dziedziniec jak i otoczenie budynku są urozmaicane przez drzewa i krzewy. Przyroda zawsze mile widziana zwłaszcza w integracji z budynkiem, a już na pewno z przedszkolem. Może ich zagęszczenie nie jest znaczne, ale zdecydowanie ładnie zakomponowane i uporządkowane ;)
Spójrz w jak zrównoważony sposób połączono plac zabaw, komunikację i wypoczynek!
WnętrzeBardzo dobrze doświetlone naturalnym światłem. Dzięki temu wewnątrz jest jasno, a światło jest na tyle rozproszone unikające wielokrotnych cieni. Tu dzieci mogą zjeść posiłek na zewnątrz, ale pod zadaszeniem w razie zmiany pogody. Ciekawie zaaranżowano toalety – powstały pewnego rodzaju wyspy z kabin i pisuarów. Ich rozmieszczenie nie przeszkadzało w tym żeby zamieścić w łazience okna, a to nie ujmuje prywatności korzystającym ;)
CiekawostkiWe współczesnym projektowaniu w obiektach dla dzieci w wieku przedszkolnym znajdziemy:
- pomieszczenia zajęć specjalistycznych – muzyczne, gier i zabaw, edukacyjne, interaktywne ( zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz budynku ).
- duuuuuzo wiecej urozmaiceń, które zaciekawia dziecko i zachęcą do uczenia się. Architekci bawią się fakturą, kolorem, kontrastem.
- każde pomieszczenie ma przemyślany wystrój odpowiadający danemu pomieszczeniu, tak aby dobrze się w nim czuć.
- odpowiednią przestrzeń, czyli tyle ile potrzeba aby pobawić się w „chowanego”, „berka” czy w innego typu gry.
Nowoczesne przedszkole to nie tylko salka do zabaw, jadalnia i toalety. Dziś trzeba myśleć kreatywnie, projektować funkcjonalnie i estetycznie. Czasem nawet nie wiemy jak bardzo otoczenie wpływa na nasze samopoczucie. Ma tu znaczenie nawet kolor pomieszczenia, który wyzwala w nas – podświadomie – emocje. Projekty muszą być przemyślane od „A do Z”.
W osobnym poście znajdziecie znajdziecie wpis o nowoczesnych szkołach. Te obiekty mają inne wyposażenie i są inaczej przystosowane (nie ma boisk, sal gimnastycznych klas, zupełnie inne strefy). A to już wkrótce… ;]
Tymczasem zaglądnijcie na wpis o szkole z gliny ;]
PD Architekt pozdrawia Was dziś z chłodnego wieczorem biura w Rzeszowie ;]
Świetny projekt ale bardzo odbiegający od naszej rzeczywistości wyobrażam sobie wizytacje służb kontrolnych taką placówkę .Nasze przepisy techniczno-budowlane oraz sanitarne ,pożarowe dodajmy jeszcze rozporządzenia MEN są w sprzeczności do siebie .Całość zabija kreatywne myślenie maluchów ,zwłaszcza jak określiła to osoba w powyższym komentarzu „nasze maluchy lubią chociaż małe dawki kiczu i lekkiego bałaganu ” Wyposażenie sal narzucają rodzice dzieci sposobem oceny konserwatyzmem ,sposób projektowania służby stereotypem myślowym nie wykraczającym poza utarte granice a dzieci zasypywane są masą certyfikowanych i atestowanych sprzętów (bo takie być muszą ) więc nawet plastry drzewa w ogrodzie muszą mieć spełnione normy i dopuszczenia .A kreatywność ucieka w siną dal .Hodujemy więc następne przyszłe pokolenia uwielbiające kicz i……..byleby spełniać normy i zasady. Według mnie taki powinien być plac zabaw ,wtedy dzieci skupią się na kreatywnym działaniu a nie na odtwórczej roli zjazdów na ślizgawce czy skoków na trampolinie ;)
Piękne pod względem architektonicznym, jednak… nie jestem za bardzo przekonana do funkcjonalności. Nie wiem czy tak jest tylko na zdjęciach, ale wydaje mi się, że zarówno w środku jak i na zewnątrz jest trochę zbyt monotonnie jak dla dzieci. Wiem z doświadczenia, że maluchy lubią chociaż małe dawki kiczu i lekkiego bałaganu ;)