Zabytkowa witryna sklepowa w Sanoku
Dzisiejszym tematem jest drewniana zabytkowa witryna sklepowa w Sanoku, na którą przypadkiem się natknęłam.
Mam ostatnio w repertuarze swoich zadań projektowych witrynę sklepu w pewnym małym mieście. Do zadania podchodzę z rezerwą, gdyż na niewiele może zdać się szukanie „ładu i składu” kiedy kamienica z 30 roku nie jest zabytkiem z przyczyn wiadomych tylko miejscowemu organowi.
Początkowo nie chciałam się pogodzić ze spadkiem mojego budynku z piedestału zabytku na poziom byle czego, ale trzeba iść dalej..
Powracając myślami do witryn jakie projektowano niegdyś przedstawiam Wam coś szczególnie wyjątkowego- oto zabytkowa witryna sklepowa w Sanoku!
W środku sklep jest dokładnie taki jaki był kiedy powstał – bardzo ciekawe doświadczenie gdy wchodzi się do środka – jak w zaczarowanej krainie, gdzie czas stanął w miejscu.
Żaden Inwestor z własnej kieszeni nie zapłaci za eklektyczną witrynę, kiedy spotkało go szczęście zakupienia zabytku, który zabytkiem formalnie nie jest. Nie oceniam w tym wypadku, bo kamienica o której mówię jest w stanie skandalicznym.
Najprawdopodobniej zaproponuję Inwestorowi rozwiązanie jak poniżej. Nie będzie dzięki temu komunistycznie, a całkiem nowocześnie. Kolor stolarki nie rzuci się w oczy na brudnej elewacji, a czerwone markizy może nawet zgrają się z ciemnym brudem ścian ;]
A tak poza konkursem: zabytkowa witryna sklepowa w Sanoku ma w opisie „Drogeria i Perfumeria Wina i Wody Mineralne”.
Co to za branża? Uzdrowiskowa? Uzdrowienie Duszy i Ciała- Podoba mi się ;] !
A Wy co o niej sądzicie? Czy warto zmieniać taką piękną zabytkową architekturę i ją unowocześniać, a może robić wszystko, żeby zachowała swoją wyjątkowość?
Pozdrawiam serdecznie z biura!
Pani Dyrektor Architekt
Jest rok 2019 i witryna nadal jest. Mam nadzieję, że nie zostanie wymieniona na współczesne brzydactwo. Dobrze, że jeszcze niektórzy ludzie starają się zachować takie perełki!
Ja też mam wielką nadzieję, że zostanie!