Światło i Kamień ep.3-Pani Dyrektor dla Świata Kamienia o jego pięknie
PrasówkaNumer Świata Kamienia z moim artykułem już wyszedł. Miałam dać Wam prapremierowy tekst ale zauważyłam, że ŚK już to zrobił więc nie będę przeszkadzać mu w pozycjonowaniu ;] Tak czy siak – coś dla Was również musi zostać i koniecznie opowiem Wam o Kamieniu i Świetle oraz tym co łączy tę niezrównaną parę ;]
Zacytuję Wam niektóre fragmenty, bo podobają mi się wyjątkowo:
Z perspektywy Inwestora kamień to często droższy ekwiwalent ceramicznej płytki i jeśli nie zbędny wydatek to inwestycja w piękno i naturę w sercu domu czy obiektu użyteczności publicznej.
Artysta widzi w nim bazę pod dzieło sztuki, narzędzie wyrażenia swoich wizji.
Designer w kamieniu widzi wspaniały materiał do obróbki i kształtowania formy.
Dla projektanta [dla mnie oczywiście] kamień to swego rodzaju błogosławieństwo. Chęć zastosowania kamienia świadczy nie tylko o dobrym guście Inwestora. Pozwala projektantowi na zrealizowanie swoich najskrytszych marzeń. Dlaczego? Bo kamień jest piękny!
W artykule znalazły się również dwa moje zdjęcia które zrobiłam we Włoszech. Oczywiście, jeśli tylko macie ochotę zapraszam do przypomnienia sobie moich włoskich relacji z Florencji i Bolonii ;]
Nie kopiując artykułu z grubsza powiem Wam, że kamień i światło to bardzo ekskluzywne i bardzo pożądane połączenie!
Piękne OPALE i KAMIENIE SZLACHETNE zatopione w żywicy epoksydowej przy zastosowaniu:
- Stołów i wanien – piękna sprawa kamienne stoły ;] Wanny – mmmm – ale należy pamiętać o wytycznych budowlanych do pomieszczenia z taką wanną (opisałam to w poście)
- Ścian i posadzek – Ściany z kamienia?? A może jedna konkretna ściana?? A posadzki – jeśli ktoś uwielbia chodzić po naturalnym kamieniu 0 to właśnie dla niego!
BonieCzym są bonie?? Bonie używane jako materiał wykończeniowy w zabytkowych obiektach renesansu spotykanych w kraju to odmiana która ze światłem nie ma wiele wspólnego. Dopiero we Włoszech odkrywamy piękno tego rodzaju elewacji. Włoskie bonie – szczególnie te z Wenecji są ogromne! Ich trójwymiarowa struktura sprawia, że oświetlona włoskim słońcem elewacja żyje. Właściwie co godzinę zerkając na tę samą elewację odkryć można coś innego. Część powierzchni znika w pod gęstym cieniem, cześć eksponuje się w połyskującym słońcu. Oczywiście możliwe jest to również dzięki położeniu geograficznemu Włoch i jego klimatowi. Niekorzystne w Polsce byłoby stosowanie elewacyjnych wypustek, na których zalegałby tygodniami śnieg.
Ten fragment przepisałam w całości, bo nie wszystkie moje zdjęcia zostały wzięte do druku (pewnie dlatego, że nie miałam pojęcia o tym co robi się z aparatem kiedy je robiłam – jakiś 2007 rok)
DuetJak duet światła z kamieniem ma się do dzisiejszej współczesnej architektury? To niesamowite, ale możliwości dzisiejszej technologii produkowania elementów wyposażenia wnętrz i ich dekoracji sprawiają, że kamień i światło zyskują dodatkowy wymiar piękna. Jednym z moich większych zachwytów w temacie kamiennych możliwości dostępnych współcześnie są płyty z onyksu i kamieni szlachetnych spojonych żywicą epoksydową.
Tego właśnie dowiecie się z artykułów wymienionych wyżej a dla tych, którzy uważają, że na kamień ich nie stać: mój post o tym, jak tanio i sprawnie zdobyć fajny kamień na posadzkę ;]
BaryJednym z bardziej spektakularnych miejsc dla zastosowania duetu Kamień & Światło są bary. Lady barowe to wizytówka dla klasycznego lokalu barowego, restauracji albo baru sushi czy hotelowego lounge-baru.
Miałam przyjemność oglądać piękny bar z kamienia – nie wiem, co u niego słychać ale za to mogę dać Wam linka do posta o wyjątkowych barach w którym te kamienne również odnajdziecie.
Kamień prowokuje do obcowania z nim. Kiedy widzi się jego piękno ma się ochotę dotknąć go, poczuć płynącą zeń energię ziemi, jego miły chłód i jego delikatne zmiany w fakturze. Czy brzmi to erotycznie? Możliwe, ale obcowanie z pięknem natury, kolorami, rysunkami barw i kontrastów zamkniętych w taflach kamienia pobudza zmysły, rozbudza fantazję a już na pewno zdecydowanie ubogaca naszą codzienność.
Dla Was po tak smacznym fragmencie nastąpi artykuł bardzo prozaiczny mianowicie ARGUMENTY ZA POSADZKĄ z KAMIENIA NATURALNEGO ;]
Wspominając Włochy myślę nie tylko o spektakularnych posadzkach z wielkich katedr. Ogromne wrażenie zrobiły na mnie skromne czarno-białe lub lekko piaskowe kamienne mozaiki które zobaczyłam w zwykłych włoskich domach. Oczywiście nie namawiam Was na coś takiego w domu, bo zdaję sobie sprawę z tego, że na taką posadzkę stać jakieś 5% z Inwestorów i to bardzo bardzo specyficznych inwestorów.
Dla Was nieopublikowane tam zdjęcia ;]
Co więc światło wspólnego ma z kamieniem? Dopełnia go. Uwidacznia jego walory, podkreśla jego charakter i sprawia, że oglądamy go w różnych odsłonach niczym przedstawienie o różnych porach dnia i o różnej treści.
PD Architekt pozdrawia Was z pogodnej Warszawy i wyłącza się na chwilę aby zająć się swoim zdrowiem. Mam nadzieję, że wrócę do Was tak szybko, jak sobie wymarzyłam, czyli za tydzień ;]