Podmiejska rezydencja parterowa w stylu Hampton z basenem i SPA-A0363
Cześć! Przychodzę dziś do Was z kolejnym domem marzeń. Tym razem chciałabym Wam pokazać projekt podmiejskiej parterowej rezydencji w stylu Hampton z basenem i SPA w sercu domu. Robi ona wrażenie nie tylko ze względu na swój spory metraż. Uwagę przykuwa również nieoczywisty kształt nieregularnej, jednokondygnacyjnej bryły i masywne kolumny.
Bryła rezydencji w stylu Hampton:
Tradycyjnie zacznijmy od bryły. Tak jak przystało na typową nowoczesną amerykańską zabudowę, mamy do czynienia z rezydencją o białej elewacji i ciemnym, wielospadowym dachu (w tym przypadku z niskim skosem). Poza kolorem wzrok przykuwa styl. Zachowuje elementy klasyczne, ale nie jest dworkowy. Taki styl świetnie prezentuje się w aranżacjach z bardziej egzotycznym ogrodem, uwzględniającym rośliny takie jak na przykład palmy ozdobne. Ja już puściłam wodzę wyobraźni i czuję, że osoba, która „poczuje” ten projekt, będzie miała podobnie. Styl klasyczny wymaga większej dyscypliny i też pełnego rezerwy stosunku do tradycji. Dla fanów eklektyzmu i swobody dobrym rozwiązaniem będzie jednoczesne postawienie na bezpieczną nowoczesność, która, tak jak tutaj, doda całokształtowi świeżości. W tym projekcie podmiejskiej parterowej rezydencji w stylu hampton to wszystko mamy.
Już wcześniej o nich wspomniałam, ale zrobię to jeszcze raz. Kolumny. Ponieważ dom z kilku stron posiada zadaszony taras, pojawiło się i wsparcie dla zadaszeń w postaci grubych, masywnych kolumn. Są prostokątne, a więc nieco bardziej nowoczesne. Posiadają też zdobne wykończenia, które dodają całości elegancji. To samo można powiedzieć o gzymsach. Mimo że dach sprawia wrażenie mało strzelistego, gzymsy są ważnym elementem wykończenia elewacji przy dachu, zgodnie z duchem klasycyzmu. Całości dopełniają proste okna okolone modernistyczną sztukaterią.
Dom – przestrzeń otwarta? Zadaszone tarasy rezydencji:
Po dwóch stronach domu mamy do czynienia z przestrzenią półotwartą. Z jednej strony będzie to ogromny, bo liczący 100 m kw. garaż, a z drugiej umeblowany taras i strefa basenowa. Natomiast wchodząc przez główne wejście do środka rezydencji przez wiatrołap, od razu możemy przedostać się do kotłowni, WC, garderoby, pralni lub mudroomu. Ten szeroki wybór świetnie się sprawdza w sytuacji, gdy zajmujemy się czymś za zewnątrz i chcemy jedynie skorzystać z toalety, przebrać się bądź wynieść jakieś narzędzia albo sprzęt sportowy.
Oczywiście w dalszej części domu znajdziemy część dzienną. Zanim jednak tam trafimy, przechodzimy przez przestronny hall, gdzie mijamy małą garderobę i spiżarnię. Strefa dzienna to rozplanowane na 85 m kw. salon z kuchnią i jadalnią. Jest to bardzo dobrze doświetlona część domu. Przez wstęgę okien umieszczonych na każdej ścianie wpada całe morze światła. Dodatkowo prosty prostokątny kształt pomieszczenia pozostawia duże możliwości na bardzo ciekawą aranżację wnętrza. Na rysunku poglądowym umieściliśmy aneks kuchenny zaraz obok wejścia, tak żeby część wypoczynkowa mogła zostać urządzona w najgłębszym zakątku salonu, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by puścić wodzę fantazji i dokonać modyfikacji.
Strefa nocna parterowej rezydencji:
W sercu naszej parterowej rezydencji rozplanowaliśmy spa połączone z garderobą i główną sypialnią. Łącznie oba pomieszczenia składające się na spa i garderobę liczą 50 m kw., więc miejsca do relaksu i przechowywania rzeczy na pewno nie zabraknie. Główna sypialnia, jak to zwykle w naszych projektach bywa, posiada własną łazienkę. Z głównej sypialni można, przez przedsionek, dostać się do segmentu domu, który przeznaczony jest dla pozostałych lokatorów, w domyśle dzieci. Mamy tutaj dwie mniejsze sypialnie ze wspólną łazienką i dwie mini garderoby.
Ostatnim pomieszczeniem jest część basenowa z łazienką, siłownią i sauną. Basen i siłownia są kryte, dzięki czemu można korzystać z nich dosłownie o każdej porze roku i w każdą pogodę. Czy to nie cudownie? :D Gorąca sauna w zimowy, śnieżny wieczór brzmi jak marzenie.
Ten dom marzeń zadedykowałabym osobom, które lubią się otaczać różnego typu udogodnieniami, żeby nie powiedzieć – lubią odrobinę luksusu, a także świetnie się odnajdują w hamptonowskiej estetyce. Mimo że w naszej podmiejskiej parterowej rezydencji w stylu hampton znajdują się dwie dodatkowe sypialnie poza sypialnią główną, wyposażony jest on w aż w 50-metrową garderobę ze spa. Z pewnością posłuży ona osobom, które z przyczyn zawodowych lub jakichkolwiek innych potrzebują tej przestrzeni.
A Wam się podoba ten dom marzeń? Gdybyście mieli zasugerować swojemu projektantowi uwzględnienie w projekcie jakiegoś nietypowego pomieszczenia, to jakie by ono było? Podzielcie się ze mną tą informacją, jestem niezmiernie ciekawa! 🤗
Zobacz inne nasze domy w stylu amerykańskim ;]]