New Norris House na sprzedaż! Tak studiuje się w Stanach ;]
Od czasu do czasu zaglądam na stronę mojego University of Tennessee troszkę z sentymentu, troszkę z ciekawości „co u nich się teraz dzieje”.
Odkryłam, że dwa dni temu – 2go kwietnia 2014r. dom stworzony przez studentów mojego wydziału został wystawiony na sprzedaż. Chcielibyście mieć coś takiego w swoim protfolio studenci? No niestety kto miał okazję uczyć się i w Polsce i w Stanach wie, że coś nieprawdopodobnego musiałoby stać się aby systemy nauczania – nasz i ten zaoceaniczny upodobniły się do siebie.
O projekcieNew Norris house został w całości zaprojektowany i wykonany przez grupę studentów Wydziału Architektury z Uniwersytetu Stanowego w Tennessee W RAMACH ZAJĘĆ NA UCZELNI. Całe przedsięwzięcie zajęło studentom 3 lata.
Dom jest współczesną interpretacją architektury stanu Tennessee która powstała na zlecenie Tennessee Valley Authority w 1933 i była częścią projektu „Norris Dam”. Projekt Norris Dam szybko stał się rozpoznawalny na terenie wszystkich stanów.
Dla upamiętnienia 75 rocznicy powstania Norris Community powzięto działania mające na celu stworzenia nowego, współczesnego projektu który stałby się równie rozpoznawalny co jego pierwowzór. W projekcie brał udział Uniwersytet i studenci a wspierali go finansowo członkowie U.S. Environmental Protection Agency, Prosperity and the Planet Student Design Competition for Sustainability.
New Norris House
O DomuProjekt powstał jako przykład nowoczesnego, energooszczędnego domu jednorodzinnego. Jego powierzchnia to 1004ft² czyli 93.275m². Zaprojektowany został w lekkiej konstrukcji drewnianej jako dom parterowy z poddaszem użytkowym.
Instytucja American Institute of Architects and its Committee on the Environment nazwała New Norris House jednym z dziesięciu najlepszych przykładów architektury wspierającej rozwój zrównoważony i zielony design 2013roku. Warto również dodać, że dom ten jest jednym z pierwszych budynków w stanie Tennessee który zasłużył na miano najbardziej energooszczędnego wg. restrykcyjnych systemów certyfikowania systemu LEED – US Green Building Council’s Leadership in Energy and Environmental Design for Homes Platinum certification.
O TechnologiachKażdy kto wie jak mieszka się w stanach zauważył, że szacunku do zużywanej energii nie ma tam. Częściowo dlatego, że jest stosunkowo tania, częściowo dlatego, że Stany lubią jedynie mówić o energooszczędności. To Europa egzekwuje dopiero amerykańskie wytyczne.
Nowi właściciele domu wyraźnie odczują profity z zamieszkiwania domu energooszczędnego. Gwarantuje to:
- przemyślane rozplanowanie otwartych wnętrz,
- zmaksymalizowanego udziału oświetlenia dziennego,
- użycie oświetlenia LED we wszystkich punktach oświetlenia sztucznego domu,
- zastosowanie stolarki okiennej i drzwiowej o wysokich parametrach
- zamontowanie paneli solarnych służących do podgrzewania wody cwu.
Obliczone zostało, że New Norris House bedzie o 61% mniej energochłonny niż przeciętny dom w stanach zjednoczonych.
WODA – W domu została również zastosowana technologia odzyskiwania wody z czynności domowych – prania, zmywania, kąpieli, oczyszczania jej i kierowania do ponownego użycia w celach przydomowych – np. podlewanie ogródka. Woda deszczowa z połaci dachowych zbierana jest w rynnach, gromadzona jest w zbiorniku i kierowana do ponownego użycia w toaletach, pralkach i wężach ogrodowych. Nadwyżki wody przekazywane zostają do drugiego zbiornika który połączony jest z systemem nawadniającym ogród i ogrodowe grządki.
O sprzedażyDom autorstwa studentów University of Tennesy zostanie wystawiony na aukcję. Wystawienie na aukcję to częsty zabieg wykorzystywany przez pośredników nieruchomości za oceanem. Kilka szczegółów jeśli mielibyście ochotę wziąć udział ;]
- Oferty przyjmowane będą 5go maja 2014 roku od 13:30 czasu centralnego (CST)
- Dom otwarty odbędzie się 12 kwietnia 2014r. między 14:00 a 16:00 pod adresem inwestycji tj: 143 Oak Road, Norris, Tennessee
- Cena wywoławcza to: 155 000,00$
A po tych wszystkich wiadomościach.. trochę obrazków i słowo na niedzielę od Pani Dyrektor…
Studenci w UT mają np. materiałoznawstwo i polega ono na tym, ze np. budują modele 1 do 1 fragmentów węzłów budynków w różnych technologiach, tworzą własne meble, również w skali 1 do 1, budują całe fragmenty ścian … Oczywiście do tego mają specjalnie wydzielony warsztat na wydziale architektury, który na kartę studenta otwarty jest cała dobę (magnetyczna karta – legitymacja) i dostępne są tam wszystkie sprzęty za pomocą których zadania powierzone przez uczelnię są wykonywane. Tutaj poznałam drukarkę 3D i skorzystałam z laserowej wycinarki do modeli….. Jakieś wnioski ?? ;]
Dla dociekliwych – źródła moich rewelacji:
Autorzy zdjęć użytych w poście: Ken McCown i Robert Batey
Kontakt dla Prasy: Kiki Roeder (865-974-6713, kroeder@utk.edu)
Strona całego projektu – mnóstwo zdjęć z budowy, projektowania, koncepcji, historii …
UT Tennessee College of Architecture and Design – artykuł
Też miałam wrażenie tymczasowości tego domu. Jak makieta – własnie z powodów niestaranności wykonania (z zewnątrz).
Gdyby w Polsce płacono za studia tylko co w Stanach, to pewnie i uczelnie miałyby nowoczesne zaplecza do praktycznej nauki zawodu.
W Poznaniu wybudowano dom pasywny na terenie uczelni – po to by studenci uczyli się je projektować.
Jestem jak najbardziej za tym by płacono za studia. Uniknęlibyśmy całej gamy pseudo-uczonych.
Jestem architektem. Nie wypowiem się na temat edukacji w USA, ale mogę coś dodać o Niemczech.
Polska i Niemcy stawiają na zupełnie inny system nauki. Nie wiem czy lepszy ale jedno jest pewne, nasi zachodni sąsiedzi czyli USA pewnie też faktycznie mają lepiej zorganizowane warsztaty, pracownie i dużo rozmyślają nad projektem… bardzo dużo… pomiędzy jednym a drugim papierosem… co 45 minut. Zdecydowanie, bardziej niż my mają uzasadnione rozwiazania ( funkcje) i piekne wyczesane modele zrobione na nowiuteńkich wycinarkach laserowych i ploterach 3d. i… generalne tyle! Natomiast technicznie są raczej kiepscy, cieńko rysują.. nawet tragicznie, jak nie maja gotowego rozwiązania systemowego to sami go nie wymyślą… rysunek odręczny leży. obsługa komputera i oprogramowania raczej też… to też powód czemu pół europy wizualizacje 3d kupuje w Polsce albo u ruskich i w chinach.
tymbardziej dziwi mnie to, bo 1000Euro które się płaci studentowi uczelni tehnicznej za samą chęć podjęcia studiów ( bo mają z tym problem, nie chce im się) w DE powinno trochę motywowac…
Wracając jednak do domu z obrazka…. zamarłem jak poogladałęm detale!
Panie Marcinie… racja. wg mnie projekt deczko niedorobiony i troche wstyd dla uczelni. pal licho studentów, oni się ucza , znać sie nei musieli, jak im budowac kazali to budowali…
ale gdzie odpowiednik kierownika budowy??? kto dbał zeby im na głowe nie spadło?
http://thenewnorrishouse.com/files/norris_drawings.pdf ( tu rysunki techniczne )
polecam przekroje…. szczególnie podłogę i ściany fundamentowe ( bez ocieplenia) bufor ciepła/zimna pewnie działą dobrze latem do chłodzenia, do czasu gdy temperatura nie spada poniżej 20 stopni na zewnątrz, ale zimą? od podłogi wieje chłodem i reumatyzm gotowy… a patrząc na dane klimatyczne dal tego regiony to poniżej 20 stopni mają ponad pół roku…
ale może tylko zapomnieli narysować, wierzę w swej naiwnosci ze w sścianach jest wełna ( na rysunkach jest) na zdjęciach nie widać… i w podłodze tez jest momo, że na rysunkach nie ma :)
jezeli tak zaoszczedzili 61% energii.. to jestem skłonny zaryzykowac że ocieplając piwnice i podłogę mogli dojść nawet do 80% :)
Mokre deski na elewacji to jeszcze pół biedy… wyschną.. za 3-4 lata sie wymieni jak spuchną i zgrzybieją.
Bardziej mnie zastanawia antresola ( piętro)… kto znajdzie schody????? Zapomnieli??? czy przynoszę swoją drabinę i stawiam pod ścianą? Babcia by sie cieszyła , jak bym jej na pięterku pokój dla gości zrobił :)
ale tak poza tym ok… mnie forma nie razi… choć fakt, są lepsze budynki z inspiracjami ze skandynawii…
Może im budżet na wykończeniówkę już obcięli?
Maxikuuuuuu! No to ja teraz popolitykuje – gówno wiedzą bo im się daje za dużo socjalu – rozpaśli się – od dobroci psy się przecież wściekają toteż się wściekły :D
Nie dacie mi dziś skończyć opisu do projektu!! :D
1. http://thenewnorrishouse.com/files/norris_drawings.pdf – założyłam że jest insulation w podłodze – no przecież wiemy z lekcji o technologii kanadyjskiej że wali się tam ile wlezie wełny – zapomnieli mówię Wam (myśmy też zapominali i nikt tego nie widział). przypominam Ci o tym jak rysowaliśmy MPZP na miasta :D
2. No i schody się znalazły – otututu – na tym filmiku są: http://thenewnorrishouse.com/?page_id=142
A z tą babcią – nie robimy domów wielopokoleniowych już. Babcia da rade w sypialni dolnej – nawet są plusy że nie będzie łazić po górze. Wnuczki będą mogły spokojnie rozrabiać ;]
Koniec – dziś już się nie produkuje!
Miałam dla Was posta o domach w kościołach ale nie zrobię go bo zamiast oglądać fajniste domy w kościołach piszę z Wami najukochańsi!
Proszę się nie obrażać. Styl skandynawski też da się zrealizować lepiej z reszta pisała Pani na blogu taki artykuł gdzie te domy (z dachem dwuspadowym) jakoś wyglądały, ale nie w tym rzecz.
Tak jak pisałem, są różne gusta. Jednym się to podoba innym mniej. Zostawmy to… wróce do konkretów.
Co studiów w USA to też bym tak nie idealizował – akurat miałem przyjemność porównać uczelnie techniczne ( w chicago 4 lata) i tam i w polsce ( Warszawa 3 lata) mimo iż było to 12 lat temu a poziom w Polsce w tym czasie spadł znacząco… to przynajmniej wtedy, w polsce poziom był wyższy. Sorry USA, fajnie się na kampusie bawiłem również.
To fakt w USA pracuje się więcej, ale nie znaczy, że poziom wiedzy, którą się z nich wynosi jest wyższy. Ale to tez moja subiektywna ocena.
Co do mostków cieplnych przy nieizolowanych ścianach… w TN o którym Pani pisze, temperatura przynajmniej przez 1-2 miesięcy oscyluje ok 0 stopni a w tym roku było nawet -17. to wystarczy, żeby zamarzała woda i fundament korodował a podłoga przemarzała. instalacje w ścianach to już inna bajka.
W Polsce ocieplamy minimum 1 m poniżej poziomu gruntu, tam mamy nieocieplone na 1m wysokosci wcale… Pani się pewnie na tym lepiej zna i na tym jakie rodzi to problemy, ale dla nie wygląda to ciekawie.
Dodatkowo, proszę zerknąć na zdjęcia https://panidyrektor.pl/new-norris-house-na-sprzedaz-tak-studiuje-sie-w-stanach/new-norris-house-dom-energooszczedny-nowoczesny-zaprojektowany-i-wykonany-przez-studentow-uniwersytetu-na-sprzedaz-aukcja-10/ ( daszki, narożnik ) drewno jest wyrażnie zawilgocone czyli niezabezbieczone ( podciąganie kapilarne ) i następuje korozja drewna. Z reką na sercu , taki bubel troche w nowym domu? Szczeże nie są to wielkie problemy, kowalskiemu, który buduje swój dom można by wybaczyć…. ale oni właśnie tak ucza studentów, profesorowie, doktorzy i masterzy pozwalają na to, uczelnia w TN firmuje to swoja nazwą. I tu nasuwa sie pytanie… po co te detale budują? Jak chyba nie umieją tego posklejać w całość?
Wniosek… Faktycznie kształcą designerów, nie budowlańców. Ale architekt to jednak zawód techniczny a inżynier przed nazwiskiem powinien trochę zobowiązywać! Nie mówie, że w PL ludzie nei popełniaja błędów. Ale Messa dobrze powiedział, ze z ceramikią i pustakiem to oni chyba nie bardzo wiedzą co zrobić.
Ale ja się pewnie nie znam, nie wiem jak kształcą architektów w Polsce
Eee – daleka jestem od obrażania się – nie wiem co musiałbyś napisać bym się obraziła – pewnie jakieś kolokwializmy ;] (Piszę na Ty bo jakoś tak zaczęłam).
1. Wyższy nie wyższy (poziom). Myślę że taka kompilacja: PL myśl techniczna w wykonaniu z USA byłyby b. dobre. Ja kończyłam 4 lata temu – podobno jest coraz gorzej ale nie z poziomem tylko z ludźmi a to chyba dotyka wszystkich społeczeństw. Nie wiem, jeśli studiowałeś całe 4 lata w Collegu jakimś płatnym of kors, wiesz więcej niż ja nt. systemu.
O studiach – tu czy tam – można by napisać oddzielnego bloga.
2. http://thenewnorrishouse.com/files/norris_drawings.pdf – Looknij na projekt. Moim zdaniem nie ma problemu – zobacz przekrój i detale. Tak, ściana drewniana wilgotna, ale myślę że to nie od podciągania – patrz przekroje i detale – panel jest oddzielony od konstrukcji ścian fundamentu. Drewno jak drewno – u nas też zamaka sezonowo-grunt by dobrze odparowało – może to przez tą zimę stulecia? -17 w ich klimacie to duuużo ..
3. Nie spotkałam się z tym, by profesorowie tam wciskali mi kiepskie kawałki. Prawdę mówiąc nauczyłam się sporo z przedmiotów które wybrałam a przede wszystkim systematyczności w pracy i konsekwencji każdego nawet małego (polskiego) lekceważenia tematu. Nie będę sruszkać w moje gniazdo ale… w Pl większość kadry nie ma NIC wspólnego z praktyką i zapewne sam o tym wiesz ;]
4. A o ceramice nie chce słyszeć. Na całym świecie tysiące fajnych technologii a my jak te woły powtarzamy idiotyczną i nieprawdziwą piosenkę „no bo cegła oddycha”. Sorry ale wyznacznikiem budowania współczesnego nie jest średniowieczny budulec. Akurat to, że w Pl. buduje się tylko z cegły robi z nas trochę trzeci świat w kwestii budowlanej. Skandynawia ślini się na nasze nowe technologie a my – u nas na podwórku – ani ani nie potrafimy tego docenić ;[ To bardzo smutne, że cały czas cegłą jest wyznacznikiem budowania.
Taka anegdotka z posta o IzoDom 2000 – 20 lat temu kiedy wchodził pustak barwiono go w masie bo ludzie nie chcieli go kupować.. no jak to o nas świadczy?
Dom nie jest na 1000 lat – nie trzeba budować go jak zamku.. Drewno jest dobrym materiałem, nie ma co na niego narzekać – przeżyje nas i odejdzie – bo po co ma być dłużej? Dla kogo, kiedy nas nie będzie? A przynajmniej jest ekologiczne. I nie, nie jestem freakiem budowania z drewna. Nienawidzę powtarzania stereotypów. Brrr :P
5. Dlatego w Pl. dostajesz po arche magistra inżyniera a tam masz master of engineering po zupełnie innych studiach.
6. Nie mogę powiedzieć jak kształcą architekta w Polsce bo ten blog ma za duży odbiór a ja nie jestem już incognito :D Mogliby jeszcze mieć kłopoty z zapełnieniem miejsc na studia albo z przepełnieniem i co by to było??
Ja się pewnie nie znam ale mnie się również nie podoba :-( Wygląda jak szopa i to jeszcze stara :-)
ale o gustach się ponoć nie dyskutuje! Pan/Pani Messaa dość politycznie do sprawy podchodzi, ale wiele w tym racji.
W sprawie tych zastosowanych „kosmicznych technologii”, lampy led? rozplanowanie? światło dzienne? szczelne drzwi i panele słoneczne? przecież to jest standard w nowym budownictwie nawet już w naszym zacofanym kraju.
Wchodząc tu trochę liczyłem na jakieś „kosmiczne systemy” ale się chyba nie popisali kreatywnością.
Fajnie że studenci się uczą życia, jak projektować i jak wygląda to w rzeczywistości… ale po kilku latach pobytu w stanach moge powiedzieć tylko jedno. Tam też projektuje się an jedno kopyto! dokłądnie tak jak w polsce a chyba nawet mniej porządnie jest to wykonane. Architekt w USA to „niepotrzebny” wydatek, każdy buduje jak chce.
Tam też są wielkie katalogi domów a każdy z tych domków na ulicy wygląda tak samo. Sa w innym stylu niż w polsce, ale tego innego stylu tam jest aż nadto, jak ktoś buduje dom w stylu europejskim, to patrzą na niego jak na wielkiego „pana” człowieka otwartego na świat. W ogóle w stanach na europę i tradycję raczej się spoglada z podziwem, a dla większości osób marzeniem jest wycieczka na stary kontynent. Tak jak u nas do USA.
domy pod sznurek stoją tylko w centrach wielkich miast, gdzie działka jest droga, na przedmieściach jest taki sam nieład jak w PL a nawet gorszy, w dzielnicach czarnych to już totalna tragedia, jak bedziemy mieć taki napływ imigrantów, to zobaczymy co to Afryka w europie, dziś w PL problem tylko z cyganami..
Budując w Polsce długo myslałęm, czy wybudować tanio z drewna po amerykańsku w szkielecie kanadyjskim, czy z boczków siporeksu. Wybrałem klasycznie ze względu na kulturę budowy i dostępność takich rozwiazań w europie. sądzę że kombinacje i dowolność wyboru kończą się tak, że pośród zwykłych domów na pomorzu, nagle jeden stawia zakopiańską chałupę z bali – i wygląda to komicznie.
Będę bronić konceptu uczelni jak swojej ręki, bo … każdy kto skończył nasze pl. studnia PRAGNIE czegoś realnego. Ok. jeśli on nie pragnie to zaraz dowie się, że raczej niewiele umie a wolne chwile zamiast spędzić w pracy spędzał w klubie na „pifku, piweczku” i przebimbał jednym słowem. Dzienne i praca to pestka-są u mnie w biurze os. które pracowały prowadząc 2 dzienne kierunki więc da się – nie ma argumentu.
Chyba na AWFie uczą tylko rzeczywistego zawodu (choć nie wiem).. Z pewnością nie na architekturze.
To, że architekt w stanach ma ciężko wiem – inaczej pewnie zostałabym choć dobry architekt który ma kontakty projektuje dla bardzo zamożnych a to akurat jest ogromny plus stanów.
Studenci po Arche w USA to o wiele bardziej designerzy niż budowlańcy – mogłabym i o tym się rozpisać ale .. czy to źle?
W idealnym świecie architekt powinien dbać o funkcję i formę. Tymczasem my uganiamy się jak idioci po urzędach, naciągamy ze zmianami przepisów, czytamy ustawy i toniemy w rozporządzeniach. Jesteśmy jak orkiestra symfoniczna… jakieś sekretarko-menagero-załatwiacze. I jak tu egzekwować jeszcze od nas designu i kreatywności?
Ten domu wzorowany jest na tzw. skandynawskim designie. Bardzo dużo takich projektów na całym świecie. Są cenione za prostotę formy i bardzo dobre wyniki ekonomiczne. Ludzie szukają takich domów. Obserwuję to odkąd powstałą PD.
Dla bardziej zamożnych mieszkańców USA taki domek to jednak jest coś innego pośród płaskich parterowych z dachem kopertowym 25st. albo pośród tych rozbudowanych na tysiąc pięćset daszków etc. Też kilka domków widziałam i wiem, że ten wyróżniłby się. Właściwie prędzej przepadłby u nas…
Ahh – rozpisałam się ;P Przypuszczałam że temat rozrusza komentarze – good więc, ale ten poprzedni „polityczny” komentarz wywołał we mnie chęć napisania osobnego posta o tym i o tamtym, więc.. zapraszam niedługo ;]
Instalacje, instalacjami ale forma tragiczna! Brzydki jest po prostu. W usa poziom wizualny projektów to dno, podobnie jak w niemczech i UK. Maja warsztaty, maja sprzet i narzedzia ale sa uposledzeni artystycznie, a Polacy zachwycaja sie nimi tylko dlatego ze za grube $$$ drukarki 3d kupili, a uczelnia i firmy prywatne za reklame dala kase na materialy. To taka udawana kreatywnosc, pod media rodem z TVNu, ze ameryka umie i potrafi. I ten szkielet… Tylko tego ucza! Ciekawe czy by z ceramiki umieli zaprojektowac:p
Za to w Polsce, wśród uzdolnionych po uszy kreatywnych Polaków – co jeden dom to ładniejszy – prawda? Same cuda na ulicy – wystarczy przejechać się w którąkolwiek stronę ;] KAŻDA inicjatywa która UŚWIADAMIA ludzi w dziedzinach ważnych – np. ENEGROOSZCZĘDNOŚĆ jest BARDZO DOBRA. Kogo obchodzi kto to finansuje? Wolisz by finansować…ee… wyjazdy zagraniczne posłów czy WARSZTATY DLA STUDENTÓW dzięki którym UCZĄ SIĘ ŻYCIA ??
Jaką formę wolałbyś? Dworek nowobogacki?? Dom w stonce III ?? ;]
Tak serio – designu nie będę bronić – sztuka to sztuka ale Twoja pozostała polemika z kontekstem jest beznadziejna – na wskroś polska. Taka polska, że nic dodać, nic ująć ;[