Nowoczesny domOd ok. dwóch tygodni chodzi mi po głowie pomysł aby napisać CZYM „OD OKA” RÓŻNI SIĘ DOM NOWOCZESNY OD STANDARDOWEGO WSPÓŁCZESNEGO. Postanowiłam jednak podrzucić Wam na razie kilka inspiracji do samodzielnego przemyślenia.
Skąd pomysł na posta? 80% moich Inwestorów mając na myśli „nowoczesny dom” wizualizuje sobie zupełnie inny jego obraz niż ja.
NOWOCZESNY DOM – wizja Architekta (na pierwszą myśl) vs wizja Inwestora
| DOM nowoczesny w oczach Inwestora | DOM nowoczesny w oczach Architekta |
| – będzie miał dach wielospadowy | – będzie miał stropodach (może być i ten zielony) |
| – będzie tynkowany, może z odcieniami szarości | – będzie miał elewację z betonu architektonicznego lub paneli aluminiowych |
| – będzie miał narożne okno i troje drzwi balkonowych | – będzie miał ścianę całkowicie przeszkloną w konstrukcji słupowo-ryglowej |
| – będzie miał dach pokryty blachodachówką | – będzie miał na dachu retropanel (blachę na rąbek stojący) |
| – będzie miał aneks kuchenny (salon z kuchnią) | – będzie miał parter jednoprzestrzenny |
| – będzie miał krótki okap | – nie będzie miał okapu wcale jeśli będzie miał dach ze spadkiem |
Powyższe to jedynie banały wpadające mi szybko do głowy. Takiego wymieniania moglibyśmy kontynuować jeszcze z 20 pozycji w tabeli.
Dlaczego tak jest? Dlaczego wizja nowoczesnego domu widzianego oczami architekta jest tak skrajnie różna od tej widzianej oczami Inwestora?
Głównie dlatego, że to co ogląda architekt podczas poszukiwania inspiracji projektowych to serwisy takie jak ArchDaily a to, z czym w większości spotyka się Inwestor to Katalog „1000 domów twoich marzeń” różnych pracowni, które domami nowoczesnymi krótko mówiąc nie są.
Zastanówmy się więc raz jeszcze nad tym, czym jest dom nowoczesny a co domem nowoczesnym nie jest czy to w projektowaniu, czy realizacji, a nawet w samym zamyśle inwestorskim.
Czas zmienić podejście do tematu i do sprawy podejść realnie oceniają swoje zapędy do budowania domu czy projektowania budynku mieszkalnego jednorodzinnego szumnie zwanego nowoczesnym.
JAKI JEST WIĘC NOWOCZESNY DOM (mówimy dalej o jego formie)?
- Dom nowoczesny z reguły ma płaski dach, ale to zupełnie niekonieczne. Chcesz przekonać się? Zobacz trzy odcinki o domach nowoczesnych z dwuspadowym dachem.
- Dom nowoczesny to PRZESTRZEŃ, czyli nie ściany i klitki.
- Dom nowoczesny to ŚWIATŁO, czyli nie okna 150×150 w każdym pokoiku po jednym.
- Dom nowoczesny to albo nowoczesne MATERIAŁY albo te tradycyjne użyte w sposób odmienny od tradycyjnego lub połączone z tymi nowoczesnymi
- Dom nowoczesny to często KONTRASTY. Zaskakujące, poruszające wyobraźnię i pobudzające kontrasty faktur, materiałów, struktur, płaszczyzn.
Znajdź różnicęDlaczego tak jest???? Bardzo długo zastanawiałam się, której firmy typówek domem zarzucić do wpisu. Wybrałam dom na jednym z serwisów sprzedających nieruchomości. TAK. Ten budynek był opisany jako DOM NOWOCZESNY. Chciałabym, abyście porównali i zastanowili się dobrze nad tym, czy dom po lewej na prawdę jest nowoczesny, bo ja mianem tym określiłabym ten po prawej.
| DOM nowoczesny w oczach Inwestora | DOM nowoczesny w oczach Architekta |
 |
 |
To nie jest koniec mojego porównywania. Już niebawem napiszę Wam o nowoczesnym wnętrzu. O wiele więcej z inwestorów, jakieś 60% aż wie mniej więcej, czym jest nowoczesne wnętrze. Zapewne jest to wina edukacji intermetowej. Tak czy siak, zdarzają się wielkie konflikty interesów.
Jeśli chcielibyście zainspirować się nowoczesnymi domami z dachem dwuspadowym zapraszam Was do kolejnych postów:
- Nowoczesny dom z dachem dwuspadowym Ep. 1
- Nowoczesny dom z dachem dwuspadowym Ep. 2
- Nowoczesny dom z dachem dwuspadowym Ep. 1
Idea for a modern house ep.3 – What is it, what it’s not, and what separates it form others?
What does a modern house look like? What makes a modern house different form statistically average? What should the house be, whom portends to honor the name „modern”? Or maybe rather what modern house IS NOT? Everything you see, you will see through my eyes (architect) and in the eyes of Investor, that is a person who is a step from starting to plan of their own house. I’m deliberately skipping the issue of TECHNOLOGICAL solutions which greatly determine the level of modernity.
About 80% of my Investors think of „a modern house” visualizing something completely different than me.
| Modern House in the eyes of Investors. | Modern House in my eyes. |
| – will have mutli-pitched roof | -will have a flat roof (it could be green) |
| – will be plastered, maybe in shades of grey | -the elevation will be in architectural concrete or aluminium panels |
| – will have tri-slide patio doors | – will have glass wall in post and beam structure |
| – will have roof covered in metal roofing tile | – will have retro-steam roofing |
| – will have a kitchenette (living room with kitchen) | – will have ground floor space |
| – will have short cooker hood | – won’t have cooker hood at all if it will have pitched roof |
Above are just examples that came through my head. The list could continue with 20 more table positions.
What is a modern house ( we are still talking about its form)?
- A modern house usually has a flat roof, but it’s not necessary.
- Modern house is SPACE, that is no walls or cubicle.
- Modern house is BRIGHT, that is no; 150×150, one window in each room.
- Modern house is eater modern MATERIALS, or traditional ones used in a different way from traditional or both combined together.
- Modern house is usually CONTRASTS. Shocking, moving imagination, and stimulating texture contrasts, materials, structures, and surfaces.
PD Architekt pozdrawia Was z bardzo mroźnego miasta Rzeszów – Stolicy Innowacji ;]
Piękne projekty, uwielbiam domy w takim nowoczesnym stylu! Sami już mamy za sobą wybór projektu, zdecydowaliśmy się na jeden z oferowanych przez [..] i jesteśmy już na końcowym etapie budowy. Nie mogę się już doczekać kiedy zaczniemy urządzać i będziemy mogli się wprowadzić. Nasze córki już mają pomysły dopracowane ze szczegółami, jeśli chodzi o ich pokoiki ;) Nie będę się wtrącać, to one mają się w nich dobrze czuć ;)
Bardzo dobry pomysł z tą serią o nowoczesnej architekturze. Mam w przypadku takich domów klasyczny dysonans: od strony wartości estetycznej, jak i konceptualnej zdecydowanie mi odpowiadają. Lubię modernizm i w prezentowanych ujęciach widzę jego kontynuację. Jednak od strony praktycznej mam wciąż w głowie tekst Pani Dyrektor sprzed kilku lat: czy każdy powinien mieć dom (teraz można dodać nowoczesny)? Niestety koszty takich domów będą wyższe: ściana w całości ze szkła w naszym klimacie musi kosztować słono, naturalne materiały też tanie nie są, a ersatze odpadają (nie można jednocześnie szpanować i dziadować). Taki dom też wymaga większego nakładu pracy: mycie okien zajmuje czas, a tu okno=ściana; płaski dach wymaga więcej uwagi niż dach pokryty dachówką, trzeba go też niekiedy odśnieżyć, gdy sypnie sporo śniegu; drewniane elementy w elewacjach wymagają konserwacji; nowoczesne, minimalistyczne wnętrza wymagają nieskazitelnego porządku itd. Słowem to dom dla kogoś, kto go obrobi albo zarobi na to by ktoś ten dom obrabiał za niego. Jeśli, jak 80% klientów Pani Dyrektor, chcesz zbudować jedyny dom na całe życie, dobrze się zastanów: dom nowoczesny wyssie z Ciebie ostatnie soki w kosztach budowy, oraz pracy niezbędnej dla jego utrzymania.
Dziś mam dzień polemiki (i w pracy i na blogu:P)
„ściana w całości ze szkła w naszym klimacie musi kosztować słono” – ale dobrze usytuowana możne stać się częścią domu pasywnego – daje to odzysk wkładu i zmniejszenie kosztów po przekroczeniu granicy odzysku.
„naturalne materiały też tanie nie są, a ersatze odpadają” – patrz post o tanm kamieniu na posadzkę ew.;]
„(nie można jednocześnie szpanować i dziadować)” – tu 100% racji, bo to wtedy wiejski lans jest ;]
Taki dom też wymaga większego nakładu pracy”
– absolutnie się nie zgadam. Jako pierwsza bałaganiara Universum wiem, że trzeba dom i wnętrze dobrze zaprojektować tak, by wszystko miało swoje miejsce – bałagan wtedy zwyczajnie się „nie robi”. Powodem bałaganu są głównie zbędne bibeloty a kupując rzeczy drogie nie narażamy się na „mydło, bździdło i powidło” wszędzie ;]
„mycie okien zajmuje czas” – tzn 2x na rok ?? :D
„płaski dach wymaga więcej uwagi niż dach pokryty dachówką, trzeba go też niekiedy odśnieżyć, gdy sypnie sporo śniegu” – oj tam oj tam, przecież nie mówimy o dachu rozpiętym bez podpór na 30metrach!
„drewniane elementy w elewacjach wymagają konserwacji” – patrz kompozyt Eco-Teak – niczego nie wymaga
„nowoczesne, minimalistyczne wnętrza wymagają nieskazitelnego porządku” no i tu właśnie wracam do tematu. Ja, TOP-bałaganiara Universum, umiem zaprojektować tak, by nigdy nie było bałaganu a wszystko co możliwe, można było schować ;];]
„Słowem to dom dla kogoś, kto go obrobi albo zarobi na to by ktoś ten dom obrabiał za niego.” No nie powie mi Pan, że w zwykłej chałupie panuje porządek „ot tak”. Zależy od Pani domu czy pani sprzątającej.
Jeśli, jak 80% klientów Pani Dyrektor, chcesz zbudować jedyny dom na całe życie, dobrze się zastanów:
„dom nowoczesny wyssie z Ciebie ostatnie soki w kosztach budowy, oraz pracy niezbędnej dla jego utrzymania.” – DOM sam w sobie wysysa soki, bo nie jest aktywem tylko pasywem – w tym temacie nigdy się nic nie zmieni, dom na siebie „nie zarabia” chyba, ze jest to dom publiczny ;]]
Pozdrowienia!
To taka polemika między przekonaną i przekonanym do tych domów, ale dobrze. Rękawica podjęta :D
„dobrze usytuowana [ściana szklana] możne stać się częścią domu pasywnego – daje to odzysk wkładu i zmniejszenie kosztów po przekroczeniu granicy odzysku” – okna w domu pasywnym możemy mieć za 15 tys. albo za 50 tys., zwykłe okna po prostu szybciej się zwrócą i przyniosą oszczędności. Obiło mi się też o uszy, że w domu pasywnym lepiej stosować zaciemnienie z zewnątrz, w zwykłym domu znów wyjdzie to taniej
Tani kamień na posadzkę nie daje wielkiego pola manewru. Jeśli planuje się podłogę z jasnego drewna to trzeba żeby to było drewno i nie każde nadaje się na podłogi np. buk zawsze pęka. Ostatnio zaprzyjaźniona para zaoszczędziła i z zrobiła polerowaną podłogę z piaskowca – wyszło taniej, nie minął rok, a już żałują.
„trzeba dom i wnętrze dobrze zaprojektować tak, by wszystko miało swoje miejsce – bałagan wtedy zwyczajnie się <>” – no jasne że tak. Miejsce na wszystko i wszystko na miejscu (tak to chyba leciało). Jeśli ktoś hołduje minimalizmowi (co koreluje mi się ze stylistyką wnętrz) będzie mu łatwiej, jeśli jednak ktoś dobytku ma dużo – to już i miejsca będzie potrzebował sporo. Take wnętrza będą też wyglądały na zagracone kiedy już 1-2 rzeczy będą leżały na widoku… Oczywiście, do wszystkiego można się przyzwyczaić (nawet do odkładania rzeczy na miejsce), tylko kiedy buduje się dom nowoczesny trzeba zapomnieć, o rzuceniu torebki na podłogę (musi być jakiś schowek), że szpilki zostaną w nieładzie w wiatrołapie (też na pewno jest stojak/szafka/skrytka na buty). Czy nie będziemy się czuli niewolnikami takiego domu?
„Powodem bałaganu są głównie zbędne bibeloty” – z faktami się nie dyskutuje :)
„kupując rzeczy drogie nie narażamy się na <> wszędzie” – oj sporo kosztownych przedmiotów, kiedy nie patrzeć na nie przez pryzmat prestiżu i społecznego przymusu posiadania, to też takie bździdła
Mycie okien 2x na rok – jeśli mam ścianę szkła i powiedzmy z 60 parę lat, to 2 razy do roku wzywam firmę, bo sam nie wydolę; mając lat 30 parę poświęcam na to 2-3 razy tyle czasu (bez drabin się nie obejdzie) ile na umycie zwykłych okien. Im większa powierzchnia, tym więcej czasu potrzeba.
PS. Mieszkam na Śląsku więc pomysł z myciem okien 2x do roku wydaje mi się niezwykle zabawny: po 3 miesiącach od umycia – nie musiałbym opuszczać rolet na noc:)
„No nie powie mi Pan, że w zwykłej chałupie panuje porządek „ot tak”. Zależy od Pani domu czy pani sprzątającej.” – faceci też sprzątają :D
a w dzisiejszych czasach, jeśli kogoś nie stać na wynajem pomocy do sprzątania, to porządek zależy od wszystkich domowników – jeśli tylko jedna osoba sprząta, a cała rodzina bałagani to nie skończy się dobrze – albo dla porządku albo dla tej rodziny :)
„DOM sam w sobie wysysa soki, bo nie jest aktywem tylko pasywem – w tym temacie nigdy się nic nie zmieni, dom na siebie <>” Oczywiście, ale tak jest też z mieszkaniem (chyba że je wynajmujemy) tylko stawki są różne. Dom nowoczesny bardziej wydrenuje kieszeń na etapie budowy, a w trakcie użytkowania bardziej nas obciąży pracą niż dom tradycyjny, a dom tradycyjny bardziej niż mieszkanie.
PS. Dom publiczny w stylu nowoczesnym, hmmm… ta szklana ściana, hmmm… Słowo „publiczny” zyskuje wtedy nową konotację :D
Pozdrawiam
Dla mnie natomiast nowoczesny dom to przede wszystkim technologie jakie w nim pracują. Pewnie dlatego, że pracuje jako programista, liczy się dla mnie głownie jak wydjanie program / budynek działa. Tak. oczywiście, że wyglad jest ważny dla uzytkownika końcowego, ale prawdziwy konfort dają zastosowane instalacje. centralny wyłacznik oświetlenia, pompa ciepła ( ja byłem zmuszony wybrać ponić najmniej wydajną powietrzną ze względu na wielkosć działki) ale za nic w świecie nie oddał bym jej na jakiś węgiel czy drewno. W ogóle uważam że drewno to chyba najbardziej kłopotliwe żródło energii z uwagi na czestość wymian surowca po kilka razy dziennie i ogólny śmietnik… to zdecydowanie dla ludzi którzy, chcą dużo przy domu niepotzrebnie czasu marnować.
Ale idąc dalej, wentylacja mechaniczna, bo zapewnia świetnie i świeże powietrze i równy jego rozkłąd co przejawia się komfortem życia w budynku, jak dla meni niewzykle ważna. Centarala monitoringu i alarmu wraz ze sterowaniem budynkiem ( ogrzewaniem, światłem) ale to pewnie moje informatyczne zboczenie. centralne rolety elektryczne. system odzysku wody deszczowej i oczywiście kolektory.
Jedno co uważam po odpaleniu excela i kilku obliczeniach, że panele fotowoltaniczne są przereklamowane a wiatrak w przypadu budynku innego niż niewielka altana to nieporozumienie które nigdy sie nie zwróci.
O tym będzie odcinek 4 tej serii. Zwróciliśmy w biurze uwagę na to, że jest to BARDZO ISTOTNY element nowoczesnego domu. Wolałam skupić się jednak na estetyce i od niej zacząć gdyż jest trudniejsza w przekazie. Właściwie odkąd opublikowałam ten text zastanawiam się, czy aby na tyle jasno wyraziłam się że każdy mógłby to zrozumieć. Nawet w biurze były zdania, że niekoniecznie wszystko jest jasne. Estetyka to miękki i humanistyczny temat a wszystko co takie jest ciężko mierzalne.
i 3xTAK – do technologii wrócę jeszcze w odcinku 5, gdyż np. w biurze praktykujemy konsultacje z 2 perspektyw. Estetyczno-funkcjonalną i technologiczną ;]
W takim razie ja patrzę oczami architekta, choć nim nie jestem. Nasz dom, który budowaliśmy wg. projektu indywidualnego (rozpoczęty w 2008 roku) wzbudził na osiedlu sensację. Że dziwny, jakiś taki inny niż wszystkie i ludzie tylko przyglądali się kiwając głową po co ?
– po co 20 cm styropianu
– po co tyle okien
– po co pompa ciepła i te głębokie nawierty
– po co zbiornik na deszczówkę – do wc !!??
– po co to i tamto ….
– elewacja w takich kontrastujących kolorach
– dach z każdej strony jest inny
Wszystko ich dziwiło do czasu kiedy okazało się, że nasze rachunki za ogrzewanie są znikome !!! przy utrzymaniu temperatury min 22 *C w zimie.
Uważam, że inwestycja w nowoczesne technologie się opłaca i szukanie rozwiązań dopasowanych do siebie to coś koniecznego przybudowie domu.
Mogłam określić gdzie i jakie mają być pokoje dzieci i gdzie mają być. Kuchnia z której będę widziała dzieci na ogrodzie, furtkę i męża oglądającego TV. Określanie czego chcemy i późniejsze dopasowywanie bryły pod nasze wymagania i nadawanie jej kształtów jakie nam się podobają to jest wspaniałe !!!
I tutaj potrzebny jest architekt, który nasze wyobrażenia ubierze w piękną bryłę :)
Ja zawsze każdemu polecam projekty indywidualne. Ludzie chcą oszczędzić kupując gotowy projekt, a później przerabiają, przerabiają i przerabiają. W sumie przepłacając sporo.
pozdrawiam :)
to samo myślę o gotowcach! Raz w życiu człowiek dom buduje. Wydaje na niego średnio 350-400 tysiecy. Dlaczego chce to spieprzyć za podstawowe założenie stawiają możliwość oszczędzenia tych kilku tysięcy za coś indywidualnie dopasowane dla niego? Bogu dziękuje, ze sie nie dałem złapać i posłuchałem głosu rozsądku.
Już bym wolał płytki tańsze kupić, chcąc wyjśc an to samo, niż oszczędzać na budynku, którego za kilka lat zmienić sie nie da a który co dzień bedzie wyjmował nam z kieszeni pieniadze.
To samo w programowaniu, przychodzą ludzie i szukają najtańszego studenta który im napisze program za kilka piw, a potem sie dziwią, ze nie działa, że niebezieczny, że włamania, że brak serwisu, odpowiedzialnosći, możliwości rozbudowy intergracji z innymi systemami. To macie to co chcecie. Najtańsze rozwiazania są zawsze najdroższe!
„Najtańsze rozwiązania są zawsze najdroższe” – to przysłowie powinno plasować się w jakimś TOP10 listy pt Przysłowia Mądrością Narodu ;]
Wykończenie domu zawsze można zmienić a bryłę niestety i trudniej i kosztowniej a czasem zwyczajnie się nie da.
Diano,
największym bólem projektu typowego jest to, że kupując nawet jako taki dom (może nawet dom ładny) i PRZERABIAJĄC go do granic wytrzymałości NIE WIEMY JAK ON BĘDZIE FINALNIE WYGLĄDAŁ… To smutne. Żadne biuro nie robi klientowi z typówką wizualizacji po przeróbkach, bo to wiązałoby się z poniesieniem nakładu pracy ilości projektu indywidualnego. Koniec końców projekt jest tak zrysowany, że nic na nim nie widać, opis przepisany na czysto i 1/10 projektu zostaje a reszta idzie w kosz więc … kupowanie kota w worku. CHYYYYYBA, że ten jeden typowy dom to będzie ten i koniec kropka ale finalnie i tak nie jest ten, bo działka nie taka, bo strony świata odwrotnie, bo zjazd nie od tej strony…. mogłaby o tym gadaaaać i gadać ;]
Jak dobrze, że jesteś zadowolona ze swego wyboru! To nadaje sens pracy architektom ;] !!!
Pozdrawiam!
Obecnie projekt domu nowoczesnego prawie zawsze kojarzy się z płaskim dachem. Wielu inwestorów boi się błędów przy wykonaniu płaskiego dachu, podgrzewanych wpustów, odśnieżania etc. Czy dach jednospadowy może rozwiązać te problemy? Czy zna Pani realizacje domów jednorodzinnych z takim dachem, które estetycznie są do przyjęcia i nie przypominają „pawilonu handlowego” (to autentyczny cytat)?